Rafał Trzaskowski spotkał się z prezydentem USA Joe Bidenem po wystąpieniu amerykańskiego przywódcy w Arkadach Kubickiego w Warszawie. Samorządowiec opisał rozmowę z amerykańskim przywódcą w mediach społecznościowych.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Spotkanie z prezydentem Joe Bidenempo jego przemówieniu w Warszawie. To ważne, że raz jeszcze potwierdził siłę naszych sojuszy i jedność wolnego świata. Jesteśmy razem po stronie wartości, wolności, demokracji" – napisał na Twitterze Rafał Trzaskowski.
"To wspaniałe gościć pana, panie prezydencie po raz kolejny w Warszawie" – dodał samorządowiec. O czym rozmawiał z prezydentem USA?
"Podziękowałem prezydentowi Joe Bidenowi za wielką odwagę i potwierdzenie gwarancji bezpieczeństwa, a także za uznanie zasług całego polskiego społeczeństwa przy przyjęciu ukraińskich uchodźców. Warszawa jest solidarna" – podkreślił Trzaskowski.
– Stany Zjednoczone są zobowiązane, aby podtrzymywać i popierać NATO. Niech Putin wie, że atak na jeden z krajów NATO, to atak na nas wszystkich. Będziemy bronić każdego metra naszej ziemi! – grzmiał z mównicy Biden.
I dodał: "Spójrzcie na siebie nawzajem, spójrzcie, co zrobiliście do tej pory, wasza hojność, wasza gotowość do otwarcia waszych serc, domów, to jest niezwykłe. Polska przyjęła więcej uchodźców niż jakikolwiek naród".
– Jesteśmy w kluczowym momencie. Decyzje, które podejmiemy w najbliższych pięciu latach, będą decydować o przyszłości na kolejne dziesiątki lat. Dotyczy to Ameryki, ale także wolnych narodów świata – zadeklarował także prezydent USA.
Podkreślił również, że Putin mylił się, naród ukraiński jest mocny. – Państwa demokratyczne są silne. Putin myślał, że NATO się podzieli i rozpadnie. A NATO jest silniejsze, jak nigdy – stwierdził Biden.
Nasza reporterka Anna Dryjańska dowiedziała się, że Joe Biden ma też rozmawiać z liderem opozycji, byłym szefem Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem.