
Cóż, wielu rzeczy się z Twojego wykładu się dowiedziałem. Nie tylko o historii Polski, ale co gorsza, o części swojej krwi. Dowiedziałem się, że międzywojenni Żydzi, w tym moi przodkowie, na wyższych uczelniach to była skorumpowana sitwa zdegenerowanych karierowiczów. Dowiedziałem się, że cudowna endecja była wolna od wszelkiego zła, a jak już robiła coś źle, to z przymusu społecznego. CZYTAJ WIĘCEJ
Dziennikarz zapewnia, że nadal Ziemkiewicza bardzo szanuje i liczy, że ten zmieni swoje zdanie i retorykę. Przekonuje, że jego list to wynik miłości do polskiej prawicy i troski, by nie można jej było zarzucić antysemityzmu. Jednak osoby komentujące tekst Wildsteina na jego profilu na Facebooku takich właśnie określeń używali. Agata Bielik-Robson, filozof z Polskiej Akademii Nauk, przekonywała, że wypowiedzi Ziemkiewicza nie tylko można, ale wręcz trzeba nazwać antysemickimi.