W sieci krąży filmik, na którym Hailey Bieber z ekscytacją opowiada o pierwszym pocałunku z Justinem. On jednak zupełnie nie wyraził zainteresowania tematem i wydawało się, że nawet nie pamięta tamtej sytuacji. Fani twierdzą też, że modelka przypadkiem wyjawiła, że do ich zbliżenia miało dojść, jak piosenkarz był jeszcze z Seleną.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Hailey i Justin Bieber są małżeństwem od ponad czterech lat
Fani doszukują się dowodów na to, że między nimi coś zaczyna się psuć
Krótki filmik, gdzie modelka opisuje okoliczności pierwszego pocałunku z przyszłym mężem, a gwiazdor nie wykazuje zainteresowania, zaniepokoił fanów
Dziwne zachowanie Justina Biebera
Na TikToku pojawił się ostatnio fragment nagrania, na którym Hailey i Justin odpowiadają na pytania fanów. "Gdzie był Wasz pierwszy pocałunek?" - przeczytała wyraźnie podekscytowana modelka i zwróciła się do ukochanego: - Pamiętasz?
- A ty pamiętasz? - odparł jej na to piosenkarz. - Tak. Chciałam tylko wiedzieć, czy ty pamiętasz - powiedziała do niego. Potem na kilka chwil zapadła cisza, a ze strony Justina było widać wyraźne znudzenie sytuacją. Bieber ciągle poprawiał swoje włosy.
Po tym, jak Hailey nie uzyskała odpowiedzi od męża, zaczęła opowiadać: - Byliśmy w Nowym Jorku i wybraliśmy się razem na kolację, spędzaliśmy razem czas i potem wróciliśmy oglądać razem film i się pocałowaliśmy.
Po tej opowieści wokalista zapytał tylko żony, "czy pocałunek był dobry". Gdy ona to potwierdziła, on jedynie wtrącił: - Fajnie.
Pod filmikiem pojawiło się dużo komentarzy od zmartwionych fanów. "To było niezręczne"; "On nawet na nią nie patrzy!"; "To pokazuje tylko, że on jej nie lubi"; "Jest bardziej zainteresowany włosami niż żoną"; "Ona jest jego fanką"; "On totalnie nie jest nią zainteresowany"; "To małżeństwo jest skończone" - pisali.
Internauci zwrócili też uwagę na to, że w zakończeniu wypowiedzi Hailey wspomina, iż do pierwszego zbliżenia z Justinem doszło, gdy miała 17 lat. "Miała 17 lat w 2014 roku, gdy Justin był z Seleną..."; "Jest taka podniecona, mówiąc, że miała 17 lat, bo chce, żeby ludzie wiedzieli, że było to wtedy, kiedy Justin był jeszcze z Seleną"; "17? To wiele wyjaśnia" - brzmiały inne komentarze.
Przypomnijmy, że Justin Bieber miał zaledwie 14 lat, gdy jego kariera muzyczna nabrała zaskakującego tempa. W krótkim czasie ze zwykłego chłopaka nagrywającego covery na YouTube stał się idolem nastolatków na całym świecie.
Po latach spędzonych w showbiznesie kanadyjski wokalista zaczął mieć problemy z nadużywaniem narkotyków. Nieraz trafiał także do aresztu. Jasnym punktem w jego życiu okazał się związek z Hailey Baldwin (potem Bieber), modelką i córką hollywoodzkiego aktora Stephena Baldwina. Po kilku miesiącach para wzięła potajemny ślub.
Wcześniej głośno było o relacji Biebera z Seleną Gomez. Ich związek należał jednak do tych burzliwych. Co jakiś czas głośno było o ich kolejnym rozstaniu, a później powrocie. Ostatecznie zdecydowali się zakończyć bliską relację wiosną 2018 roku.
Media rozpisywały się, że Selena mocno to przeżywała, zwłaszcza, iż zaledwie kilka miesięcy później Justin był już mężem Hailey Baldwin. Gomez przechodziła wówczas załamanie nerwowe i trafiła do szpitala psychiatrycznego.
Modelka w jednym z ostatnich wywiadów została zapytana, czy spotykała się z Justinem, gdy był jeszcze z Seleną. – Nie, ani razu - stwierdziła i dodała: – Kiedy zaczęliśmy się spotykać, nie był w żadnym związku. To nie w moim stylu mieszać się w czyjś związek.
– Rozumiem, jak to wygląda z zewnątrz, ale to był najwyższy czas, żeby zostawili to za sobą. Nie był z nią wtedy związany. Wiem, że sporo się między nimi wydarzyło i szanuję to, ale to nie był mój związek. Zamknęli ten rozdział, to był dla niego moment, w którym zaczął patrzeć w przyszłość, a nie oglądać się za siebie. Nie chcę wypowiadać się w ich imieniu, bo to ich sprawa, ale wiem, jak to wygląda, kiedy ludzie do siebie wracają. Zamknięcie sprawy było tu zdrowym podejściem – mówiła.
Jakiś czas temu szerokim echem odbił się też komentarz Hailey, który wyłapali użytkownicy TikToka. Miał on godzić w Selenę. W wyniku tej sytuacji żona Justina miała stracić setki tysięcy obserwatorów na Instagramie i narazić się znanym koleżankom.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.