Od lat mówiło się, że Selena Gomez i Hailey Bieber nie darzą się sympatią. Jednak w połowie października zaskoczyły wszystkich wspólnym zdjęciem. Tymczasem piosenkarka po raz pierwszy wypowiedziała się na temat kadru z żoną Justina.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Justin Bieber przez lata był z Seleną Gomez. Związek słynnych wokalistów zyskał wielu sympatyków
Punktem zwrotnym w ich życiu okazało się definitywne rozstanie cztery lata temu. Niedługo później ulubieniec nastolatków wziął potajemny ślub z Hailey Baldwin
Od tamtej pory mówiło się, że modelka tym sposobem złamała serce piosenkarce
16 października do sieci trafiło urocze, wspólne zdjęcie pań
Przy okazji najnowszego wywiadu Selena została zapytana o kulisy tej sytuacji
Przypomnijmy, że Selena Gomez i Justin Bieber spotykali się od 2010 roku. Ich związek należał jednak do tych burzliwych. Co jakiś czas głośno było o ich kolejnym rozstaniu, a później powrocie. Ostatecznie zdecydowali się zakończyć bliską relację wiosną 2018 roku.
Media rozpisywały się, że Selena mocno to przeżywała, zwłaszcza, iż zaledwie kilka miesięcy później Justin był już mężem Hailey Baldwin. Gomez przechodziła wówczas załamanie nerwowe i trafiła do szpitala psychiatrycznego.
Po tym, jak wszyscy dowiedzieli się o nowej relacji Biebera, na jego ukochaną spadła lawina krytyki. Fani obwiniali modelkę o rozbicie związku piosenkarza. Ostatnio Hailey odniosła się do tego w podcaście "Call Her Daddy" Alexis Cooper.
Została zapytana przez prowadzącą, czy spotykała się z Justinem, gdy był jeszcze z Seleną. Celebrytka zaprzeczyła. – Nie, ani razu - stwierdziła i dodała: – Kiedy zaczęliśmy się spotykać, nie był w żadnym związku. To nie w moim stylu mieszać się w czyjś związek.
– Rozumiem, jak to wygląda z zewnątrz, ale to był najwyższy czas, żeby zostawili to za sobą. Nie był z nią wtedy związany. Wiem, że sporo się między nimi wydarzyło i szanuję to, ale to nie był mój związek. Zamknęli ten rozdział, to był dla niego moment, w którym zaczął patrzeć w przyszłość, a nie oglądać się za siebie. Nie chcę wypowiadać się w ich imieniu, bo to ich sprawa, ale wiem, jak to wygląda, kiedy ludzie do siebie wracają. Zamknięcie sprawy było tu zdrowym podejściem – mówiła.
Hailey przekonywała też, że między nią a Seleną nie ma żadnego konfliktu, a jedynie szacunek. – Nie jesteśmy sobie nic winne, oprócz szacunku. Szanuję ją bardzo i myślę, że nie ma między nami żadnych oczekiwań – powiedziała w audycji Bieber.
Wspólne zdjęcie z Hailey. Selena komentuje
Kilka tygodni temu do sieci wypłynęło "historyczne zdjęcie" obecnej żonie Justina Biebera z jego byłą miłością. Selena Gomez i Hailey Bieber spotkały się na gali Academy Museum 2022. To właśnie podczas tego wydarzenia stanęły razem do wspólnej fotki.
Fani nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli. "To będzie najbardziej ikoniczne zdjęcie roku"; "Justin może sobie je ustawić na tapetę w telefonie"; "Nigdy się nie spodziewałam, że zobaczę coś takiego" – czytaliśmy w komentarzach.
Teraz Selene Gomez w związku z promocją filmu dokumentalnego "My Mind and Me" udzieliła wywiadu magazynowi "Vulture". Przy okazji dziennikarz zapytał ją: Jaka historia stoi za tym zdjęciem z Hailey?
Wspomniał również, że fotografia pokazała "moc siostrzeństwa ponad mocą próbujących je podzielić hejterów" oraz dała sygnał fanom, że gwiazdy zrobiły krok do przodu w swojej relacji. Dla Seleny nie była to jednak tak przełomowa sytuacja: – Dziękuję. To nic takiego. Naprawdę nie jest to jakaś wielka rzecz – odparła.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.