Zupa pho potrafi skutecznie uleczyć kaca i rozgrzać w chłodny wieczór. Do tego jest lekkostrawna i w zależności od użytych dodatków może być super dietetyczna. Ta z przepisu Daniela Brzezińskiego z kanału UMAMI to prawdziwy sztos. Fuzja egzotycznych smaków sprawia, że od samego zapachu aż ślinka cieknie.
Reklama.
Reklama.
Dlaczego Polacy kochają zupę pho? To proste!
Nie znamy nikogo, kto nie przepadałby za tradycyjnym, domowym rosołem pełnym mocy
Pho to nic innego jak aromatyczny, wietnamski rosół. Palce lizać!
Przepis na wietnamską zupę pho. Zakochasz się w tym egzotycznym smaku
Ulubienica streetfoodowych festiwali. Jak zrobić genialną, wietnamską zupę pho? Kuchnia azjatycka nie istnieje bez tej potrawy. Domowa wersja legendarnej, wietnamskiej zupy nie będzie skomplikowana w przygotowaniu.
Zanim jednak pojedziesz na zakupy i rozpoczniesz pichcenie, pamiętaj, żeby wyposażyć się w duży garnek i odrobinę cierpliwości. Receptura nie jest trudna, ale każdy dobry bulion potrzebuje czasu, aby wydobyć z siebie głębię smaku.
Pho można zrobić zarówno w wersji wegetariańskiej, jak i wegańskiej, natomiast ja zaprezentuję wam przepis na to w pełni tradycyjnej, którego podstawą jest mięsny, długo gotowany na kościach wołowych i szpondrze, aromatyczny wywar.
Ważne, żeby gotować go powoli, aby bulion nie zrobił się mętny. Wszystkie dodatki, które pojawią się w zupie, są łatwo dostępne w większych, dobrze wyposażonych marketach albo sklepie z azjatyckimi produktami.
SKŁADNIKI:
Bulion:
1 kg pociętych kości wołowych (jeśli nie dostaniesz użyj kawałków wołowiny z kością)
0,5 kg mostek wołowy
0,5 kg szponder z kością
100 g imbiru
2 cebule
Przyprawy w całości:
7 szt. kardamon
1 łyżka kolendry
7 szt. goździki
4 laski cynamonu
5 gwiazdek anyżu
Dodatki:
makaron ryżowy pho (wcześniej namoczony w wodzie ok. 20 min.)
cienkie plastry wołowiny lub kurczaka gotowanego albo z woka
zielona dymka posiekana
świeża kolendra
chili posiekane
ćwiartki limonki
czosnek marynowany
opcjonalnie sezam, świeża mięta, pachnotka, kiełki fasoli mung
opcjonalnie sos sriracha albo sambal
JAK PRZYGOTOWAĆ:
ETAP 1) Nastaw 4 litry wrzątku, a następnie wrzuć kości i szponder. Gotuj ok. 15 minut, po czym wylej zagotowaną wodę, umyj garnek i opłucz dokładnie wodą kości i mięso.
ETAP 2) Ponownie nastaw 4 litry wody, ale tym razem gotuj wywar już na samych kościach, bez szpondru. Dodaj kostkę bulionową, sos rybny, sól, cukier. Imbir i cebulę pokrój na mniejsze kawałki i "spal" na patelni tak jak do rosołu.
ETAP 3) Po godzinie na tej samej suchej patelni podpraż przez kilka minut przyprawy: anyż, cynamon, goździki, nasiona kolendry i kmin. Jak wystarczająco uwolnią swój zapach, wrzuć je do bulionu. Potem dodaj szponder wołowy i białe części dymek. Zostaw na małym ogniu do gotowania pod przykrywką na ok. 4 godziny.
ETAP 4) Po tym czasie sprawdź, ile bulionu wyparowało. W razie potrzeby dolej 500 ml albo litr. Zostaw na kolejną godzinę.
ETAP 5) W tym czasie możesz zająć się przygotowaniem dodatków. Pokrój w cieniutkie plastry mięso i przed samym podawaniem zupy wrzuć je na gorącego WOK-a do podsmażenia przez chwilę albo do sparzenia wrzątkiem do miękkości. W wersji bez mięsa możesz użyć np. tofu. Posiekaj świeże zioła, chilli i cebulkę. Pokrój limonki w ćwiartki. Makaron ryżowy zalej ugotuj na 2 minuty przed nalewaniem zupy.
Do podania daj do miski wszystko to, co przygotowałeś, zalej wrzącą zupą i posyp solidną porcją kolendry i dymki. Musi być bardzo gorąca, bo wtedy smakuje najlepiej. Wyciśnij sok z limonki i ewentualnie posyp szczyptą sezamu. Najlepiej jeść łyżką, wspomagając się pałeczkami. Zajadaj się tym klasykiem kuchni wietnamskiej do woli! G-E-N-I-A-L-N-A!
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.