Geneviève Lhermitte, która wcześniej została skazana na dożywocie za zabójstwo pięciorga własnych dzieci, ale niedawno zwolniona na leczenie psychiatryczne, poprosiła o pomoc w samobójstwie. Wyrażono na to zgodę. 28 lutego wykonano zabieg.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Czynna eutanazja, zwana także wspomaganym samobójstwem, jest obecnie legalna w kilku krajach europejskich: Belgii, Holandii, Luksemburgu, a ostatnio też w Hiszpanii czy Niemczech
Z tej procedury pozwolono skorzystać także Belgijce, która zabiła piątkę swoich dzieci
Zgodnie z prawem belgijskim pacjenci kwalifikują się do eutanazji tylko wtedy, gdy cierpią na nieuleczalną chorobę i doświadczają ciągłego, nie do zniesienia cierpienia fizycznego lub psychicznego
Belgijka, która zabiła pięcioro swoich dzieci, zażądała eutanazji
Jak donoszą media w Belgii, kobieta, która zabiła pięcioro swoich małych dzieci, poprosiła o eutanazję i uzyskała na nią zgodę. Przypomnijmy: 28 lutego 2007 roku Geneviève Lhermitte zabiła pięcioro dzieci w wieku 3, 7, 10, 12 i 15 lat, jedno po drugim, w domu rodzinnym w Nivelles w Belgii, podczas gdy jej mąż przebywał za granicą. Po straszliwym akcie próbowała także popełnić samobójstwo, ale jej się nie udało.
Za to przestępstwo, do którego sama się później przyznała, została skazana na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Po dziesięciu latach zwolniono ją warunkowo na leczenie psychiatryczne. "16 lat później kobieta nie przezwyciężyła poczucia winy za to, co zrobiła i poprosiła o eutanazję, którą uzyskała" - donosi francuskojęzyczna wersja "Europe Today".
Portal podkreśla też, że sprawa kobiety wywołała duże poruszenie w Belgii. Urodziła się ona w 1966 roku i była nauczycielką. Wyszła za mąż w 1990 roku, ale jej małżeństwo się nie układało. Jej mąż bardzo często przebywał poza domem i często podróżował do Maroka, kraju swojego pochodzenia, aby być z rodziną.
Kilka krajów w Europie pozwala na eutanazję
W Belgii eutanazja jest legalna. Zgodnie z prawem belgijskim pacjenci kwalifikują się do eutanazji tylko wtedy, gdy cierpią na nieuleczalną chorobę i doświadczają ciągłego, nie do zniesienia cierpienia fizycznego lub psychicznego, którego nie można złagodzić.
Muszą również wyraźnie powtórzyć wyraźną prośbę o pomoc w śmierci, która musi być dokładnie przemyślana i niepoddana żadnej presji z zewnątrz.
Czynna eutanazja, zwana także wspomaganym samobójstwem, jest obecnie legalna w kilku krajach europejskich: Belgii, Holandii, Luksemburgu, a ostatnio też w Hiszpanii czy Niemczech. Kilkanaście innych pozwala pacjentom w stanie terminalnym przerwać leczenie, co określa się mianem eutanazji biernej.
Co ważne, wspomagane samobójstwo, w którym ktoś otrzymuje środki do odebrania sobie życia, jest w Szwajcarii legalne od 1942 roku, ale czynna eutanazja jest zabroniona.
Inne kraje, takie jak Austria, Finlandia i Norwegia, zezwalają na bierną eutanazję w ściśle określonych okolicznościach, w których osoby cierpiące na nieuleczalną chorobę mogą zdecydować, że nie będą poddawane zabiegom przedłużającym życie, takim jak sztuczne odżywianie lub nawadnianie.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.