Nicholas Hoult właśnie udowodnił, że dla roli potrafi zrobić wiele. Aktor znany m.in. z takich seriali, jak "Kumple" czy "Wielka" na planie horroru komediowego "Renfield" jadł prawdziwe insekty.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Nicholas Hoult znany jest m.in. z seriali "Kumple" oraz "Wielka".
Aktor wciela się w tytułową rolę w horrorze komediowym "Renfield", w którym w Draculę wciela się Nicolas Cage.
Hoult wyznał w jednym z ostatnich wywiadów, że na planie filmu jadł prawdziwe insekty.
Aktor jadł żywe robaki na planie filmu "Renfield" z Nicolasem Cagem
"Renfield" to horror komediowy, będący kolejną reinterpretacją klasycznej powieści "Dracula" Brama Stokera. Tytułowy bohater to sługa najsłynniejszego wampira w historii (w tej roli Nicolas Cage) i to właśnie w niego wciela się Nicholas Hoult.
Aktor udzielił wywiadu magazynowi "Total Film" i zdradził, że zgodnie z książkowym oryginałem, jego bohater posila się insektami. W tych scenach Hoult rzeczywiście jadł prawdziwe robaki.
– Myślę, że zamówili je z Amazonu albo innego sklepu internetowego – opowiadał odtwórca roli Renfielda. – Świerszcze były w różnych smakach. Niektóre z nich były grillowane, inne z dodatkiem soli i octu. Kiedy już przekonasz się do zjedzenia ich, okazuje się, że wcale nie smakują źle. Wiem, co mówię, bo zjadłem ich dużo. Był tylko jeden, który nie przypadł mi do gustu – stonka ziemniaczana. Smakowała jak... stonka – wspominał Hoult.
Aktor dodał jednak, że nie wszystkie insekty, które spożywał na ekranie, były prawdziwe, np. spora część karaluchów była zrobiona z karmelu.
"Nicolas Cage powraca do pierwszej ligi, a jednym z jego pierwszych projektów tego typu jest kolejna reinterpretacja klasycznej powieści Brama Stokera, w której aktor wciela się w jedną z najbardziej ikonicznych postaci popkultury. "Renfield" Chrisa McKaya ("Wojna o jutro") skupia się na postaci tytułowego sługi hrabiego Draculi (...), który postanawia się zmienić, gdy poznaje ukochaną" – przeczytacie w nim.
Polska premiera filmu zapowiedziana jest na 14 kwietnia.
Kim jest Nicholas Hoult?
Nicholas Hoult to aktor, który pierwszą znaczącą rolę zaliczył już w bardzo młodym wieku, gdy w 2002 roku zagrał obok Hugh Granta w komediodramacie "Był sobie chłopiec". Rozpoznawalność zyskał jednak dzięki kontrowersyjnemu brytyjskiemu serialowi dla młodzieży "Kumple", w którym wcielił się w rolę Tony'ego Stonema.
Od tamtej pory Hoult gra z powodzeniem zarówno w dużych hollywoodzkich produkcjach, jak i niszowych artystycznych produkcjach. Wśród tych pierwszych można wymienić takie tytuły, jak: "X-Men: Przeszłość, która nadejdzie" czy "Mad Max: Na drodze gniewu".
Jeśli zaś chodzi o bardziej kameralne produkcje, brytyjskiego aktora można zobaczyć w takich filmach, jak: "Samotny mężczyzna", "Faworyta" czy "Menu". Hoult gra również jednego z głównych bohaterów w serialu "Wielka".
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.