logo
Andrzej Duda zapowiedział, że Polska jest gotowa przekazać Ukrainie myśliwce MiG-29. Fot.AA/ABACA/Abaca/East News
Reklama.
  • 6 marca prezydent Andrzej Duda przybył do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie spotkał się z z Szejkiem Mohamedem bin Zayedem Al Nahyanem
  • Duda udzielił wywiadu dla CNN International, podczas którego zapowiedział, że Polska jest gotowa, by przekazać Ukrainie myśliwce MiG-29
  • Podczas rozmowy prezydent Polski nawiązał również do Rosji i stwierdził, że dla dobra świata musi ona ponieść porażkę
  • Prezydent Andrzej Duda przybył w poniedziałek z Kataru do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie spotkał się ze swoim emirackim odpowiednikiem Mohamedem bin Zayedem Al Nahyanem. Prezydenci zawarli porozumienia o współpracy w dziedzinie energetyki oraz sztucznej inteligencji i gospodarki cyfrowej.

    W trakcie rozmowy z CNN w Abu Zabi Duda przyznał, że jego zdaniem ukraińskie siły zbrojne będą chciały dążyć do standardów NATO, a w przyszłości będą używać F-16. Jak dodał, uważa, że szkolenie ukraińskich pilotów jest więc bardzo potrzebne.

    Polska przekaże Ukrainie myśliwce MiG-29

    Andrzej Duda nawiązał również do swojej rozmowy z Wołodymyrem Zełenskim. Podkreślił przy tym, że kluczową potrzebą militarną Kijowa jest obecnie artyleria dalekiego zasięgu. Zaznaczył przy tym jednak, że dzięki przekazaniu myśliwców, Ukraińcy będą w stanie odepchnąć wroga i uniknąć bezpośrednich starć.

    - To, co jest bardziej konieczne w tej chwili, to artyleria dalekiego zasięgu, która pozwoli odepchnąć wroga i uniknąć bezpośrednich starć – powiedział Duda.

    Andrzej Duda: Rosja musi wyjść z tej wojny jako państwo, które nie wygrało

    – Rosjanie starają się zmiażdżyć Ukrainę, zmiażdżyć ciężarem swoich sił zbrojnych, ich rozmiarem i sprzętem - zaznaczył. Prezydent stwierdził również, że dla dobra Zachodu i utrzymania globalnego pokoju konieczne jest, by Rosjanie nie zdobyli Ukrainy i ponieśli klęskę.

    – Aby globalny pokój został utrzymany, w krajach Europy Środkowej i innych krajach narażonych na rosyjski imperializm i by wszystkie te kraje prowadziły pokojowe i bezpieczne życie, Rosja musi wyjść z tej wojny jako państwo, które nie wygrało – powiedział.

    Odniósł się także do medialnych doniesień z Zachodu, które mówią o tym, że za atakiem na gazociągi Nord Stream mogły stać proukraińskie grupy. Prezydent stwierdził, że ma nadzieję, iż śledztwa w tej sprawie wskażą sprawców, kimkolwiek by nie byli.

    Zaznaczył przy tym, że dla Europy byłoby to korzystne, gdyby Nord Stream 2 przestał istnieć, bowiem zniszczyłoby to próby Putina do uzależnienia Europy Zachodniej od Rosji.