nt_logo

Mocne oświadczenie w "Faktach". TVN zabrał głos ws. reportażu o Janie Pawle II

Adam Nowiński

10 marca 2023, 08:29 · 2 minuty czytania
W czwartek widzowie "Faktów" mogli być zaskoczeni jednym momentem programu. Jego prowadzący Grzegorz Kajdanowicz odczytał bowiem oświadczenie stacji ws. głośnego od początku tygodnia dokumentu "Franciszkańska 3" o Janie Pawle II.


Mocne oświadczenie w "Faktach". TVN zabrał głos ws. reportażu o Janie Pawle II

Adam Nowiński
10 marca 2023, 08:29 • 1 minuta czytania
W czwartek widzowie "Faktów" mogli być zaskoczeni jednym momentem programu. Jego prowadzący Grzegorz Kajdanowicz odczytał bowiem oświadczenie stacji ws. głośnego od początku tygodnia dokumentu "Franciszkańska 3" o Janie Pawle II.
Nietypowe zakończenie "Faktów" TVN 9 marca. Zrzut ekranu z Twitter.com / Fakty TVN

– Reportaż "Franciszkańska 3" jest efektem wielomiesięcznej pracy, opartej na wieloźródłowych dokumentach, relacjach świadków i – co najważniejsze – dający głos samym ofiarom – powiedział prowadzący program Grzegorz Kajdanowicz.


– (Materiał - red.) przeszedł kilkuetapową weryfikację i został przygotowany zgodnie z najwyższymi standardami dziennikarskimi. Rolą wolnych i rzetelnych mediów jest przekazywanie faktów, nawet jeśli są bolesne, trudne do przyjęcia. Każdy z Państwa może reportaż samodzielnie ocenić, jest on dostępny w TVN24 GO – zaznaczył dziennikarz.

O czym opowiada "Franciszkańska 3"?

Przypomnijmy, że w poniedziałek 6 marca w TVN24 został wyemitowany reportaż "Franciszkańska 3" z cyklu "Bielmo" Marcina Gutowskiego, dotyczący tuszowania pedofilii w polskim Kościele katolickim w okresie, w którym Karol Wojtyła pełnił funkcję kardynała krakowskiego.

Autor reportażu rozmawiał z ofiarami podlegających mu księży pedofilów, ich bliskimi, świadkami i tymi, którzy mieli osobiście informować kardynała Wojtyłę o przestępstwach podlegających mu księży. Dziennikarz dotarł też do oficjalnych kościelnych dokumentów potwierdzających działania i zaniechania przyszłego papieża.

Burzliwa debata w Sejmie

Emisja dokumentu TVN24 wywołała tak wielką dyskusję na temat Jana Pawła II, że rząd Zjednoczonej Prawicy postanowił... bronić papieża. Dlatego, zamiast zajmować się np. drożyzną i ratowaniem polskiej gospodarki parlamentarzyści uchwalili w czwartek dwa dokumenty. W jednym chcą upamiętnienia papieża-Polaka, a w drugim objęcia go ochroną.

Przyjęcie uchwały poparło 227 posłów PiS oraz jedna posłanka KO (Joanna Fabisiak), 23 posłów PSL-Koalicji Polskiej, siedmiu posłów Konfederacji, czterech posłów Porozumienia, trzech Kukiz'15, trzech koła Polskie Sprawy i trzech posłów niezrzeszonych.

Przeciw uchwale było 39 posłów Lewicy, jeden poseł Polski 2050 (Tomasz Zimoch), jedna posłanka koła Lewicy Demokratycznej (Joanna Senyszyn), dwóch posłów koła Wolnościowcy (Artur Dziambor i Jakub Kulesza).

Głosowanie poprzedziła burzliwa debata. Podczas dyskusji plenarnej poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal zwrócił się bezpośrednio do posłów Prawa i Sprawiedliwości: – Coście zrobili z politycznym przesłaniem Jana Pawła II, które stąd padło w 97 roku? Coście zrobili z sądami – bo mówił o sądach. Coście zrobili z parlamentaryzmem? Zniszczyliście parlamentaryzm! – mówił.

– Nie wystarczy wstawać i klaskać. Trzeba pokazać swoim świadectwem, po której jesteście stronie. Spuśćcie trochę z emocji, otwórzcie swoje uszy, nie odcinajcie Polski od Europy, nie niszczcie niepodległości Polski, bo to jest działanie przeciwko politycznemu dziedzictwu Karola Wojtyły – apelował poseł KO.

Kowal przekonywał także, że "w sprawie sytuacji w archidiecezji krakowskiej, o której mówią artykuły prasowe, potrzebne są badania archiwalne i porządne prace historyczne, a nie wasze krokodyle łzy".