Przy okazji rewanżowego meczu SSC Napoli z Eintrachtem Frankfurt doszło do zamieszek na ulicach włoskiego miasta. W Neapolu pojawiła się duża grupa pseudokibiców niemieckiej drużyny, zupełnie niezainteresowana rywalizacją w Lidze Mistrzów. Na odpowiedź Włochów nie trzeba było długo czekać.
Reklama.
Reklama.
SSC Napoli ograło 3:0 (1:0) Eintracht Frankfurt w środowym rewanżu
Jedno z trafień dla drużyny z Neapolu zanotował Piotr Zieliński
Zamieszki we włoskim mieście trwały do późnych godzin nocnych
Niestety, boiskowe wydarzenia ze środowego meczu SSC Napoli z Eintrachtem Frankfurt zeszły na dalszy plan, spoglądając na dantejskie sceny na ulicach Neapolu. W mediach z całego świata pojawiły się nagrania oraz zdjęcia, w których widać pseudokibiców z Niemiec, którzy dewastują włoskie miasto.
Co ciekawe, grupa z Frankfurtu pojawiła się w Neapolu pomimo zakazu stadionowego. Pseudokibice Eintrachtu nie mogli nawet przez chwilę zobaczyć swoich ulubieńców w akcji. To jednak nie był problem dla fanów gości. Na Półwysep Apeniński ci ludzie przyjechali w zupełnie innym celu i niestety, swój cel osiągnęli.
Niemieccy pseudokibice w wyniku starcia z włoską policją zdewastowali kilka ulic w Neapolu. Do Włoch dotarła grupa ponad 100 pseudokibiców, którzy w trakcie zamieszek dokonali m.in. podpalenia radiowozu.
Jak informuje policja, w wyniku środowo-czwartkowych wydarzeń zatrzymano ponad dziesięciu pseudokibiców podających się za fanów Eintrachtu.
Odwet ze strony gospodarzy
Niemcy straszyli na ulicach Neapolu jeszcze przed rozpoczęciem spotkania. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną gospodarzy 3:0, a jedno z trafień zaliczył Piotr Zieliński. Eintracht musiał zatem pożegnać się z elitarną Ligą Mistrzów. W pierwszym spotkaniu we Frankfurcie niemiecki zespół również przegrał z liderem Serie A. Wówczas padł wynik 2:0 dla gości.
Pseudokibice Napoli po wygranej na boisku postanowili dokonać odwetu na przyjezdnych. Już mocno po 23:00 doszło do próby wdarcia się do hotelu, gdzie nocowała większość fanów z Niemiec. Ostatecznie policja udaremniła odwet ze strony pseudokibiców z Neapolu.
Wcześniej fani gospodarzy atakowali autobusy, którymi transportowani byli fani z Niemiec. Wydaje się, że pomimo zakończonego dwumeczu w Champions League, wydarzenia ze środowego popołudnia oraz nocy, będą miały konsekwencje w przyszłości. Grupy kibicowskie z reguły nie zapominają o tego typu głośnych zdarzeniach.
Ministra z Niemiec skomentowała zamieszki
Szeroko komentowane sceny z ulic Neapolu nie umknęły uwadze politykom. Głos w sprawie zabrała m.in. Nancy Faeser, czyli ministra spraw wewnętrznych Niemiec.
"Tę dzisiejszą przemoc należy potępić w najostrzejszych słowach. Brutalni przestępcy i chaos niszczą ten sport." – napisała Faeser.
W Neapolu również zaplanowano zebranie specjalnej komisji, która ma zadbać o większe bezpieczeństwo publiczne w mieście, przy okazji kolejnych tego typu wydarzeń sportowych.
Awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów zapewniły sobie: SSC Napoli, Real Madryt, Bayern Monachium, Inter Mediolan, Chelsea Londyn, AC Milan, Benfica Lizbona oraz Manchester City.
Losowanie par 1/4 oraz półfinałów Ligi Mistrzów odbędzie się w najbliższy piątek, tj. 17 marca w szwajcarskim Nyonie. Początek o godzinie 12:00.
Pierwsze mecze ćwierćfinałowe Champions League odbędą się 11 i 12 kwietnia oraz 18 i 19 kwietnia. Półfinały zaplanowano na 9-10 i 16-17 maja. Finał to 10 czerwca, w Stambule.
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.