Alexandria Loutitt pobiła rekord świata w długości lotu w rywalizacji kobiet w skokach narciarskich. Kanadyjka poleciała 222 metry na obiekcie w Vikersund. W rywalizacji mężczyzn w serii próbnej groźnie wyglądające lądowanie zaliczył za to Stefan Kraft. Austriak z impetem uderzył głową w zeskok.
Reklama.
Reklama.
Skocznia w norweskim Vikersund to jednak z tzw. skoczni mamucich
W weekend kończy się trwający od ponad tygodnia cykl Raw Air
Wiceliderem w klasyfikacji Pucharu Świata jest Dawid Kubacki
Dużo emocji, niekoniecznie tylko tych pozytywnych, przynosi weekendowa rywalizacja zamykająca cykl Raw Air na skoczni w Vikersund. W sobotę norwescy kibice byli świadkami pobiciarekordu świata w długości, jaką osiągnęła kobieta.
Alexandria Loutitt skoczyła aż 222 metrów, podsumowując piękną próbą rewelacyjny konkurs lotów narciarskich, którymi w sobotę raczyły kibiców skoczkinie.
Fura szczęścia Krafta
Dokładnie 25 metrów dalej pofrunął nieco później, na tym samym, norweskim "mamucie", austriacki skoczek Stefan Kraft. Podczas serii próbnej Stefan Kraft osiągnął aż 249 metrów. Austriak, który bardzo dobrze radzi sobie w końcowej fazie sezonu Pucharu Świata, ale trzeba przyznać, że miał... dużo szczęścia.
Kraft wylądował niemal na prostym zeskoku, przez co wręcz ugięły się skoczkowi nogi. Trudno się temu dziwić, w tym momencie mógł osiągnąć nawet w okolicach 140 km/h. Co gorsza, Austriak z impetem uderzył głową w zeskok. Kraft na szczęście miał kask, który być może uratował skoczka przed poważniejszymi konsekwencjami.
Skończyło się na zerwanych goglach.
Po upadku Kraft wystąpił w konkursie, gdzie dołożył 239 metrów w swojej próbie, co na półmetku dało Austriakowi drugie miejsce. Trzeba przyznać, że warunki w Vikersund są jednak bardzo wymagające. Sędziowie po raz kolejny decydowali się na zmiany w długości rozbiegu, poprzez przesuwanie belek startowych.
Z jednej strony, to kwestia bezpieczeństwa przy skokach na skoczni mamuciej, a z drugiej, swoje dokłada również kapryśny wiatr w Norwegii. Sędziowie również mają swoje za uszami, będąc nie do końca konsekwentni. A to wywołuje jeszcze większe zamieszanie, aniżeli można by było się spodziewać jeszcze przed startem zawodów.
Niebezpieczna skocznia w Vikersund
Dodatkowo coraz częściej pojawiają się komentarze dotyczące niebezpieczeństwa, które zaczęło pojawiać się przy dalekich próbach, w okolicach 240 metrów. Skocznia w Vikersund została bowiem przebudowana i po tym niewielkim, wydawało się, liftingu zeskoku, obecnie sami skoczkowie nie decydują się na ryzykowne loty w okolicach 250 metrów.
Wyjątkiem był Kraft, który odczuł jednak, że w Vikersund wspomniany lifting skoczni nie do końca przebiegł tak, jak powinien. Wspominał o tym również lider Norwegów oraz najlepszy skoczek tegorocznego konkursu, Halvor Egner Granerud.
Raw Air 2023 – terminarz
Sobota, 18 marca (Vikersund)
15:30 – Seria próbna
16:30 – Pierwsza seria konkursowa
Niedziela, 19 marca (Vikersund)
14:30 – Prolog (kwalifikacje)
16:00 – Pierwsza seria konkursowa
Kwalifikacje oraz konkursy będą pokazywane na żywo na antenach Eurosportu, TVN oraz Playera. Podobnie jak wszystkie inne zawody z cyklu trwającego Pucharu Świata.
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.