Zachodnie agencje prasowe podają, że unijne kraje planują dostarczyć Ukrainie milion sztuk amunicji artyleryjskiej w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Doniesienia te potwierdziły już m.in. władze Estonii.
Przypomnimy: Kijów skarżył się ostatnio, że jego siły zbrojne muszą racjonować siłę ognia, ponieważ trwająca rok inwazja Rosji przekształciła się w krwawą wojnę na wyniszczenie.
Ukraina powiedziała także państwom UE, że potrzebuje 350 000 pocisków miesięcznie, aby powstrzymać rosyjskie wojsko.
Zachodnie agencje prasowe, w tym niemiecka DPA, podają, że unijne kraje planują dostarczyć Ukrainie milion sztuk amunicji artyleryjskiej w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Potem pojawiło się oficjalnie potwierdzenie ze strony polityków, w tym m.in. premier Estonii.
Jeszcze wcześniej doniesienia mediów o osiągnięciu wspólnego stanowiska potwierdził także minister obrony Estonii Hanno Pevkur, który przekazał "Osiągnęliśmy polityczny konsensus, aby wysłać na Ukrainę milion sztuk amunicji kalibru 155 mm".
Z kolei szef unijnej dyplomacji Josep Borrell powiedział, że potrzebne jest porozumienie, "w przeciwnym razie będziemy mieli trudności z dalszym dostarczaniem broni na Ukrainę".
Pierwsza część planu obejmuje przeznaczenie miliarda euro ze wspólnego finansowania na wysłanie wspomnianego miliona sztuk amunicji. W drugiej części kraje UE przeznaczą kolejny miliard euro na zamówienie 155-milimetrowych pocisków dla Ukrainy w ramach masowych wspólnych zamówień mających na celu zachęcenie unijnych firm zbrojeniowych do zwiększenia produkcji.
"Wspólny zakup broni na taką skalę to ważny nowy krok dla UE, w której od dawna podejmowane są starania o bardziej jednolitą pracę nad obronnością napędzaną przez wojnę rosyjską" – podkreśla w swoim tekście na ten temat agencja AFP.
Państwa UE mają spierać teraz o szczegóły, na przykład o to, czy agencja obrony UE lub państwa członkowskie będą negocjować zamówienia i czy powinny kupować tylko od producentów w Europie.
Dyplomaci powiedzieli AFP, że przedstawiony plan zakłada wysłanie na Ukrainę pierwszego pocisku o wartości miliarda euro do końca maja i podpisanie wspólnych umów do początku września.
Przypomnijmy jeszcze, że Unia przeznaczyła już na szeroki zakres wsparcia wojskowego Ukrainy 12 mld euro. Europejscy urzędnicy twierdzą, że od inwazji w lutym zeszłego roku 450 milionów euro z funduszu przeznaczono na dostarczenie Ukrainie 350 000 pocisków.
Teraz kluczem do skłonienia krajów do wyczerpania zapasów amunicji jest przekonanie ich, że przemysł europejski może zwiększyć produkcję.
Jak podkreśla AFP, zużycie amunicji w Ukrainie znacznie przekracza obecnie ilości produkowane przez jej zachodnich sponsorów.
Bruksela informuje też, że unijne firmy muszą przejść na "tryb gospodarki wojennej" po zmniejszeniu skali działalności w latach następujących po zakończeniu zimnej wojny.
Branża skarży się jednak, że rządy nie podpisały jeszcze długoterminowych umów, których potrzebują, aby zainwestować w więcej linii produkcyjnych.