Jeden z ostatnich sondaży pokazał, że Prawo i Sprawiedliwość miałoby szansę na utworzenie rządu większościowego z Konfederacją. Co na to lider tej partii, Krzysztof Bosak? – PiS to nie jest grzeczny miś, a Jarosław Kaczyński nie jest poczciwym dziaduniem. To wyrachowani politycy – powiedział w programie "Express Biedrzyckiej". Apelował też do wyborców, by "nie byli naiwni".
Reklama.
Reklama.
– To jest strategia PiS, żeby rozpuszczać fałszywe informacje o spotkaniach czy rozmowach koalicyjnych. Nie ma żadnych rozmów i spotkań – powiedział Krzysztof Bosak w "Expressie Biedrzyckiej". Był pytany o ostatnie sondaże i o to, czy Konfederacja wyklucza koalicję z Prawem i Sprawiedliwością.
Przypomnijmy: z opublikowanego pod koniec tygodnia sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu" wynika, że Konfederacja, która może w nim liczyć na ponad 9 proc. poparcia, może być czarnym koniem wyborów, a Prawo i Sprawiedliwość mogłoby z nią nawet stworzyć większościowy rząd.
"Gdyby tak miały wyglądać wyniki jesiennych wyborów, to w PiS mogą już strzelać korki od szampana" – podsumował tygodnik, a eksperci oceniali, że Konfederacji mogły pomóc m.in. ostatnie zmiany we władzach partii i "schowanie" kontrowersyjnych polityków jak Janusz Korwin-Mikke.
Bosak stanowczo zaprzecza planom koalicji z PiS. "Rozgrywają opinię publiczną"
Krzysztof Bosak w programie prowadzonym przez Kamilę Biedrzycką zdecydowanie zaprzeczył, jakoby Konfederacja zamierzała zgodzić się na koalicję z PiS po jesiennych wyborach.
– PiS to nie jest grzeczny miś, a Jarosław Kaczyński to nie jest poczciwy, troszkę nieporadny dziadunio. To są bardzo wyrachowani politycy, którzy bardzo sprawnie rozgrywają opinię publiczną. Dla nich moim zdaniem społeczeństwo jest przeciwnikiem, którego trzeba zakiwać jak na boisku. Morawiecki to jest wielki kłamca, PiS nie realizuje swojego programu i wdraża różnego rodzaju rzeczy unijne, które krytykuje. To jest po prostu partia oszustów i to trzeba ludziom mówić – podkreślił polityk.
– Konfederacja nie jest i nie będzie zainteresowana przedłużaniem systemu władzy opartego o Ziobrę, Morawieckiego, Kaczyńskiego, Niedzielskiego, Kamińskiego – dodał. – Nie zgadzamy się z tym, jak ci ludzie rządzą państwem i jesteśmy od tego, żeby wyborcy prawicowi mieli wreszcie prawdziwą prawicę, na którą mogą zagłosować – skwitował Bosak. Zaapelował też do wyborców: "nie bądźcie naiwni!".
Ekspert ds. wizerunku i marketingu, dr Mirosław Oczkoś, komentował w rozmowie z naTemat.pl rosnące poparcie dla Konfederacji. – Widać ewidentnie, że Zbigniew Ziobro, który miał być takim "zbierającym (poparcie – red.)" z tej strony (sceny politycznej – red.), przegrywa z Konfederacją prawdopodobnie na autentyczności – zauważył.