Bardzo dobre wieści dla polskich kibiców. Lekkoatletyka będzie miała swoje święto w 2026 roku. Kandydatura województwa kujawsko-pomorskiego wygrała i to właśnie tam zorganizowane zostaną halowe MŚ. Miejscem zmagań ma być Arena Toruń. To drugie takie wyróżnienie dla Polski, wcześniej miało to miejsce w 2014 roku.
Reklama.
Reklama.
Lekkoatletyczne HMŚ ostatni raz w Polsce odbyły się Trójmieście
Imprezy tego typu organizowane są stosunkowo niedługo – od 1985 roku
Polska w medalowej klasyfikacji wszech czasów HMŚ zajmuje 25. miejsce
To bardzo dobre wieści dla polskiego sportu. Po raz kolejny w kraju nad Wisłą będzie można emocjonować się rywalizacją lekkoatletycznej czołówki światowej. Choć do sezonu halowego niektórzy sportowcy podchodzą z lekkim dystansem, wydaje się, że impreza w 2026 roku może przyciągnąć do Areny Toruńsporo znanych postaci.
– Powierzenie Polsce organizacji Halowych Mistrzostw Świata 2026 to świetna informacja dla wszystkich kibiców lekkoatletyki. To kolejna impreza sportowa o zasięgu światowym, jaka odbędzie się w naszym kraju i zarazem potwierdzenie, że Polska jest uznanym i sprawdzonym organizatorem największych wydarzeń sportowych. Jestem przekonany, że mistrzostwa rozgrywane w Arenie Toruń przyniosą nam wszystkim wiele niezapomnianych wrażeń i będziemy mogli z dumą oklaskiwać sukcesy biało-czerwonych – przyznał po przyznaniu prawa organizacji Halowych Mistrzostw Świata minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk.
Pozytywną decyzję dla kandydatury województwa kujawsko-pomorskiego ogłoszono w środowy wieczór. Wieści przekazała World Athletics, czyli najlepsze z możliwych źródeł.
– Z satysfakcją przyjąłem informację o przyznaniu Polsce kolejnej wielkiej imprezy lekkoatletycznej. W marcu 2026 roku do naszego kraju ponownie przyjadą setki zawodników, trenerów czy kibiców z całego świata. To wielkie wyzwanie organizacyjne, aczkolwiek jestem przekonany, że Kujawy i Pomorze wzorowo wywiążą się z postawionego celu i w Arenie Toruń zorganizują najlepsze w historii halowe mistrzostwa świata – ocenił zadowolony prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Henryk Olszewski.
Wcześniej Ergo Arena w 2014 roku
Co ciekawe, Polska była już gospodarzem imprezy pokroju HMŚ. Dziewięć lat temu kibice mogli obserwować rywalizację najlepszych lekkoatletek i lekkoatletów w wybudowanej na granicy Gdańska i SopotuErgo Arenie.
Na tamtej imprezie polska kadra sięgnęła po trzy medale. Złoto przypadło w udziale Kamili Lićwinko w rywalizacji w skoku wzwyż. Srebro zdobył za to w biegu na 800 metrów Adam Kszczot. Również druga podczas HMŚ 2014, na tym samym dystansie, była Angelika Cichocka.
Co ciekawe, po zakończeniu rywalizacji w Ergo Arenie bieżnia została rozmontowana z trójmiejskiego obiektu i przeniesiona do... Torunia. I właśnie po dziś dzień służy w lekkoatletycznej rywalizacji, więc historia może zatoczyć koło – dosłownie i w przenośni.
– Mam nadzieję, że będę mogła wystartować w tych zawodach. Dla mnie start w halowych mistrzostwach świata przed własną publicznością, w rodzinnym regionie to byłoby niezwykłe przeżycie. Z dumą będę też ambasadorką tych zawodów – przyznała po pozytywnej decyzji o organizacji Adrianna Sułek, jedna z naszych lekkoatletycznych gwiazd.
Warto przypomnieć, że na ostatnich HMŚ, które odbyły się w Belgradzie (2022), reprezentacja Polski zdobyła dwa krążki. W obu przypadkach mowa o kobietach. Podczas rywalizacji w pięcioboju drugie miejsce i srebrny medal zdobyła Adrianna Sułek.
Do tego brązowe medale przypadły naszej sztafecie 4x400 metrów. Reprezentantki Polski pobiegły w składzie: Natalia Kaczmarek, Iga Baumgart-Witan, Kinga Gacka oraz Justyna Święty-Ersetic. Do tego należy doliczyć biegnącą w eliminacjach Aleksandrę Gaworską.
Kolejne HMŚ odbędą się w przyszłym roku (tj. 2024) w szkockim Glasgow.
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.