logo
Wyszło na jaw, gdzie książę William spał, będąc w Warszawie. Fot. Zbyszek Kaczmarek/REPORTER
Reklama.
  • Książę William ostatnio niespodziewanie przyleciał do Polski
  • Jednemu z portali udało się ustalić, gdzie nocował arystokrata. Ta informacja może niektórych zaskoczyć, bo podobno nie był to żaden z luksusowych hoteli w stolicy
  • Wizyta księcia Williama w Polsce do ostatniej chwili owiana była tajemnicą ze względów bezpieczeństwa. Syn króla Karola III przyleciał w środę (22 marca) po południu. Wylądował w Jasionce pod Rzeszowem, tym razem bez księżnej Kate. Na Podkarpaciu spotkał się z brytyjskimi żołnierzami stacjonującymi w rzeszowskiej bazie wojskowej.

    Później udał się do stolicy. Czekał tam już na niego prezydent miasta Rafał Trzaskowski, z którym odwiedził ośrodek zapewniający dach nad głową ukraińskim uchodźcom. Następnego dnia książę spotkał się z głową naszego państwa, Andrzejem Dudą. Ich gesty i postawę przeanalizował już Maurycy Seweryn, ekspert od mowy ciała. Z jego wypowiedzi wynika, że spotkanie odbyło się w przyjemnej atmosferze.

    Potem następca brytyjskiego tronu złożył wieniec pod Grobem Nieznanego Żołnierza i odwiedził Halę Koszyki.

    Gdzie nocował książę William, gdy był w Polsce?

    Choć odwiedziny księcia w Polsce odbiły się szerokim echem w mediach i o jego oficjalnych spotkaniach już wiele wiadomo, to niektórzy zastanawiali się też, gdzie przenocował członek rodziny królewskiej.

    Przypomnijmy, że podczas wcześniejszej wizyty (w 2017 roku) William wraz z małżonką spał w apartamencie królewskim w Belwederze.

    Z najnowszych medialnych doniesień wynika, że tym razem książę miał swój nocleg w zupełnie innym miejscu. "Wizyta księcia w Polsce nie była wcześniej zapowiadana, więc dbano o dyskrecję w każdym jej aspekcie. William nie zatrzymał się w żadnym z warszawskich hoteli, co pomogło utrzymać wszystko w tajemnicy do samego końca. W 2017 roku wraz z małżonką zatrzymali się w królewskich apartamentach Belwederu. Tym razem jednak księcia ulokowano w Ambasadzie Wielkiej Brytanii – zdradził informator "Pudelka".

    Książę William przyłapany w lokalu wspierającym społeczność LGBTQ+

    Dodajmy, że arystokrata w Warszawie postanowił "wyjść na miasto" i coś przekąsić. Dziennikarz Michał Zaczyński miał szczęście spotkać księcia na kolacji w lokalu Butero w warszawskim Śródmieściu. Swoją relację z wyżej wspomnianej restauracji postanowił opublikować na InstaStories.

    "Warszawa potrafi zaskakiwać. Dziś zjadłem kolację z księciem" – napisał w pierwszym slajdzie. "Też zastanawiał się, co zamówić. Ale obsługa tu świetna i pomogła" – dodał dziennikarz. Na zdjęciach ewidentnie widać, że przy stoliku za Zaczyńskim siedział brytyjski następca tronu. W ostatniej relacji dziennikarz zwrócił uwagę na jedną ciekawostkę. Uderzył również w partię rządzącą.

    Ciekawe też, że wybrał de facto gejowski lokal. Cenne, że wsparł tak poniewieraną przez obecną władzą w Polsce społeczność.

    Michał Zaczyński

    Instagram

    Księcia Williama widziano w lokalu, który na Instagramie określa się jako "Twój queerspace z comfort foodem".