Reklama.
Zbigniew Boniek odważnie wkroczył w zarządzanie PZPN. Zapowiada, że w 2015 roku chce zorganizować w Warszawie finał Ligi Europejskiej. Ponadto obiecuje ocieplenie wizerunku Związku z oczach kibiców.
Robimy błąd, gdy mówiąc o kibicach, myślimy o bandytach. Przecież kibic to nasz klient. Jeśli będzie mógł wejść normalnie przez kołowrotek na stadion, bez stania w długich kolejkach, przyjdzie mniej zdenerwowany i będzie się inaczej zachowywał. Chcemy dać impuls. Są trzy grupy ludzi na stadionie, czyli tzw. VIP-y, dziennikarze i kibice. Ci ostatni są traktowani najgorzej, a to przecież oni przynoszą pieniądze CZYTAJ WIĘCEJ