Reklama.
Filozof i teolog Tadeusz Bartoś w ostrych słowach skwitował "mityczny autorytet biskupów". Jego zdaniem hierarchowie wciąż tylko pouczają, przyjmują pozę "upierdliwego rodzica", a przecież nie każdy jest katolikiem. – Nie mają uprawnień, by być sędziami całości. A jeśli to robią, to trzeba powiedzieć, żeby się odczepili – mówił.
W społeczeństwie obywatelskim biskupi nie mają uprawnień, by być sędziami całości. A jeśli to robią, to trzeba powiedzieć, żeby się odczepili. […] Dlaczego ciągle nas pouczają? Dlaczego ciągle jakieś uwagi? I to źle, i tamto źle. To model upierdliwego rodzica - "czemu siedzisz, wstań", "zrób coś", "dokąd idziesz", "ciepło się ubierz".
CZYTAJ WIĘCEJ