Polak zatrzymany w Alicante. W akcji rannych zostało czterech funkcjonariuszy

W ubiegłych tygodniach służby Gwardii Cywilnej odkryły podejrzaną paczkę, która miała trafić z Hiszpanii do Irlandii. Sąd wydał zezwolenie na przeszukanie przesyłki, po czym okazało się, że mieścił się w niej 50-litrowy pojemnik, w którym znajdowało się 3,5 kg zapakowanej próżniowo marihuany. Funkcjonariusze zdecydowali się przeszukać kilka posesji ulokowanych w prowincji Alicante, w których najprawdopodobniej mieli znajdować się członkowie gangu narkotykowego.

We wtorek, 28 marca, ministerstwo spraw wewnętrznych w Madrycie przekazało, że w wyniku zdarzenia, które miało miejsce tego samego dnia w godzinach porannych, czterech policjantów zostało rannych podczas operacji przeciwko handlarzom narkotyków nieopodal Alicante (Walencja) we wschodniej Hiszpanii.

Funkcjonariusze weszli do dwupiętrowej willi w El Moralet, aby dokonać rewizji. Jak podaje El Mundo, w trakcie trwania akcji mężczyzna, który wraz z synem zabarykadował się w domu, oddał strzały z broni myśliwskiej. W wyniku strzelaniny czterech policjantów odniosło obrażenia i konieczne było przewiezienie ich do szpitala publicznego w Alicante, jednak ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policjanci otoczyli teren i zatrzymali czterech mężczyzn. Ponadto zarówno mężczyzna, który otworzył ogień w stronę agentów, jak i jego syn, który według służb jest narodowości polskiej, dobrowolnie wyszli z kryjówki i również zostali przejęci przez funkcjonariuszy.

Na początku 2023 roku agenci Obszaru Śledczego Gwardii Cywilnej Sant Vicent del Raspeig rozpoczęli operację Sarpa, która ma na celu rozbicie siatki przestępców narkotykowych, działających w różnych miastach prowincji Alicante.  Do tej pory policja skonfiskowała znaczne ilości marihuany i kokainy. Przesyłki były wysyłane m.in. do Irlandii.

Niecały miesiąc temu policja krajowa aresztowała w Alicante siedem osób podejrzanych o handel haszyszem i marihuaną za pośrednictwem firm kurierskich .