
Reklama.
Według szacunków nawet kilkanaście tysięcy osób może przyjechać na pogrzeb Jadwigi Kaczyńskiej. Wyjazdy do Warszawy organizują lokalni działacze Prawa i Sprawiedliwości. Do stolicy ma przyjechać 40 autokarów, a tylko z klubów "Gazety Polskiej" ma przyejchać około 10 tysięcy osób.
Zdarzyły się już w historii Polski momenty, że Krakowskie Przedmieście było całe wypełnione ludzi. Umiem sobie wyobrazić, że w środę też tak będzie. Ludzie jadą z najodleglejszych zakątków Polski, by oddać hołd Jadwidze Kaczyńskiej. Jadą pociągami, samochodami, autokarami. Biorą urlop CZYTAJ WIĘCEJ
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Organizatorzy uroczystości poprosili już władze miasta o pomoc w organizacji ruchu wokół Krakowskiego Przedmieścia. To tam, w kościele św. Krzyża, o 12 rozpoczną się uroczystości pogrzebowe. Później przeniosą się na Stare Powązki, gdzie o 14 ma się rozpocząć druga część pogrzebu.
Zobacz też: Pogrzeb Jadwigi Kaczyńskiej na Powązkach
Informacja o śmierci Jadwigi Kaczyńskiej, którą w czwartek popołudniu podało Radio Maryja zdominowała czołówki mediów. Bo zmarła osoba tak popularna, jak i tajemnicza. Matka, która wychowała zarówno prezydenta, jak i premiera naszego kraju. - To była osoba imponująca, mimo wieku i wszelkich kolei życiowych. W rozmowie ze mną powiedziała: "Ja muszę żyć dla Jarosława, choćby jeszcze parę lat" - wspomina Krystyna Pytlakowska z magazynu "Viva", której Jadwiga Kaczyńska udzieliła ostatniego obszernego wywiadu.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"