Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski wszczyna postępowanie w sprawie reportażu TVN pt. "Franciszkańska 3". Dokument o papieżu Janie Pawle II ma naruszać dwa punkty z ustawy o radiofonii i telewizji. Wcześniej do organu miały wpływać liczne skargi w związku z audycją.
Reklama.
Reklama.
Szef KRRiT wszczął postępowanie ws. ukarania TVN-u za reportaż "Franciszkańska 3".
Materiał o papieżu Janie Pawle II ma naruszać ustawę o radiofonii i telewizji.
"Audycje lub inne przekazy nie mogą propagować działań sprzecznych z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, w szczególności nie mogą zawierać treści nawołujących do nienawiści lub przemocy lub dyskryminujących ze względu na płeć, rasę, kolor skóry, pochodzenie etniczne lub społeczne, cechy genetyczne, język, religię lub przekonania, poglądy polityczne lub wszelkie inne poglądy, przynależność państwową, przynależność do mniejszości narodowej, majątek, urodzenie, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną lub nawołujących do popełnienia przestępstwa o charakterze terrorystycznym".
Natomiast w drugim czytamy: "Audycje lub inne przekazy powinny szanować przekonania religijne odbiorców, a zwłaszcza chrześcijański system wartości".
Reportaż pt. "Franciszkańska 3" został wyemitowany 6 marca tego roku w programie TVN 24 w ramach cyklu "Czarno na białym". Już kilka dni po premierze materiału o papieżu Janie Pawle II KRRiT zareagowała, wszczynając postępowanie wyjaśniające.
"Zaraz po emisji wszcząłem postępowanie wyjaśniające z urzędu i wezwałem spółkę TVN do niezwłocznego przesłania wyemitowanego materiału. Do KRRiT wpływają liczne skargi w związku z tą audycją, a ich liczba stale rośnie" – poinformowała instytucja 14 marca.
Powodem ku temu miały być liczne skargi, które wpłynęły do instytucji. – Mamy obecnie 2440 skarg, ale liczba ta ciągle rośnie. Można powiedzieć, że w ostatnich dniach skargi płyną potokiem – podała wówczas w rozmowie z Wirtualną Polską rzeczniczka KRRiT, Teresa Brykczyńska.
Anonimowi informatorzy podają, że liczba skarg będzie rosnąć jeszcze przez kilka tygodni ze względu na społeczny ruch wokół tematu. 2 kwietnia (rocznica śmierci papieża) w różnych polskich miastach ma przejść "Marsz w obronie Jana Pawła II", a na stronie Radia Maryja co chwilę pojawią się artykuły stające po jego stronie.
W materiale Marcina Gutowskiego wyemitowanym na TVN24 padły nazwiska księży, których przestępstwa miał ukrywać Karol Wojtyła. Jak się okazuje, niektóre dowody ws. księży Sadusia, Surgenta i Loranca Gutowski znalazł w archiwach Instytutu Pamięci Narodowej.
– Mam nadzieję, że ten reportaż zakończy dyskusję i festiwal rozmywania rzeczywistości, udawania, że Jan Paweł II mógł nie wiedzieć. Po tej publikacji nie będziemy mieli już wątpliwości, że wiedział i to na długo przed tym, kiedy został papieżem. Teraz, brzydko mówiąc, piłeczka jest po stronie Kościoła – ocenił autor reportażu w rozmowie z TVN 24.