W Warszawie trwa wspólna konferencja Andrzeja Dudy i Wołodymyra Zełenskiego. – Staramy się uzyskać dla Ukrainy dodatkowe gwarancje bezpieczeństwa – zapewniał polski prezydent.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Na początku Andrzej Duda podkreślił, że to pierwsza oficjalna wizyta prezydenta Ukrainy w innym kraju od momentu rosyjskiej agresji w 2022 r. Później ujawnił, czego dotyczyły pierwsze rozmowy, które odbyły się między politykami w Warszawie.
– Głównym tematem były problemy bezpieczeństwa. Polska jest trzecim partnerem Ukrainy, jeśli chodzi o przekazywanie sprzętu wojskowego. Na pierwszym są oczywiście Stany Zjednoczone, na drugim Wielka Brytania – mówił prezydent Duda.
Tutaj polski prezydent mógł trochę nagiąć dostępne dane, bowiem statystyki programu Ukraine Support Tracker wyglądają nieco inaczej. Jeśli chodzi tylko o pomoc militarną, największego wsparcia rzeczywiście udzielają USA. Dalej znalazła się Wielka Brytania, ale na trzecim miejscu są Niemcy. Tuż za "podium" znalazły się Polska i Holandia.
– Rozmawialiśmy o tym wszystkim, co dla nas ważne. Mamy nadzieję, że poprzez fakt, jak bardzo zacieśniły się związki między naszymi narodami, uda nam się budować świetną przyszłość. Nie możemy jednak zapomnieć też o przeszłości, o jej trudnych elementach. Będziemy mogli zbudować partnerstwo między narodami. Nie ma między nami tematów tabu – kontynuował Duda.
W kwestii pomocy Ukrainie Duda potwierdził, że Polska przekazała osiem MiG-ów, a sześć kolejnych może dostarczyć w najbliższym czasie. – Sądzę, że w przyszłości będziemy w stanie przekazać naszą całą pozostałą flotę samolotów MiG-29, jeśli będzie taka potrzeba. W zakresie ich przekazania będzie wymagana zgoda sojuszników, przede wszystkim USA – argumentował.
Zełenski: Nie oddamy niepodległości Ukrainy
– Pragnę podziękować wam, że jesteście tak mocnymi sąsiadami. Nie pozwalacie nam, żebyśmy się załamali. Mówiliśmy dziś o bardzo ważnych kwestiach. Jesteśmy ciepłym i przyjaznym krajem, ale w tej wojnie nie ma kompromisów. Nie oddamy naszej wolności. Traktujemy Polskę jak naszego przyjaciela na wieki – przekonywał podczas konferencji Wołodymyr Zełenski.
Prezydent Ukrainy tłumaczył też, że chciałby, żeby Warszawa odegrała ważną rolę w odbudowie jego kraju. Przypomniał, że od początku inwazji Rosji Ukrainę wspierają "zwykli ludzie". – Nigdy tego nie zapomnimy i kłaniam się wam nisko – dodawał.
Jedno z pytań do Zełenskiego dotyczyło m.in. aktualnej sytuacji w Bachmucie. Przywódca nie ukrywał, że jest ona "trudna i złożona". Podkreślał jedynie, że w mieście stacjonują ukraińskie siły. – Jesteśmy w Bachmucie i wróg nie kontroluje tego miasta – powtarzał.
Wizyta Zełenskiego w Polsce
Przypomnijmy, że w ramach oficjalnej wizyty, o godz. 18:00 na Zamku Królewskim odbędzie się wspólne przemówienie prezydentów Ukrainy i Polski. Wcześniej odbyło się oficjalne powitanie ukraińskiego przywódcy w Polsce.
Wierzę, że kierunek zachodni aktywności gospodarczej Ukrainy zostanie utrzymany. Wspieramy Ukrainę w jej dążeniu do członkostwa w UE i NATO. Podczas szczytu w Wilnie chcemy uzyskać gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy.