Reklama.
W środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski składa pierwszą oficjalną wizytę od momentu rosyjskiego ataku na Ukrainę. Zełenski spotkał się m.in. z premierem Mateuszem Morawieckim i złożył kwiaty pod Pomnikiem Nieznanego Żołnierza. Finałem wizyty ukraińskiego przywódcy w Polsce jest wystąpienie z prezydentem Andrzejem Dudą na Zamku Królewskim w Warszawie. Zapraszamy do relacji z tego wydarzenia.
- Chwała wszystkim naszym żołnierzom, walczącym o wolność naszą i waszą. Chwała Ukrainie, chwała Polsce! - zakończył swoje wystąpienie prezydent Ukrainy.
Zełenski zwrócił się też do Ukraińców i Ukrainek mieszkających w Polsce: - Codziennie pracujemy nad tym, aby wypędzić wroga z Ukrainy, (...), nad tym, aby nasi ludzie, którzy znaleźli schronienie w innych krajach, mogli wrócić do domu.
Prezydent Zełenski wymienia polskie miasta i dziękuje im za gościnność dla Ukraińców. Dziękuje za to, że Ukraińcy mają w Polsce takie same prawa, jak Polacy - oraz za ciężką pracę wolontariuszy, którzy pomagają uchodźcom.
Zełenski mówi, że "wszystko, co powinniśmy rozwiązać dla spokoju i bezpieczeństwa społeczeństw Polski i Ukrainy, powinno zostać rozwiązane" - w tym kwestie historyczne.
Zełenski wspomniał, jak dzisiaj przebywał na placu Piłsudskiego. - Blisko tego miejsca, gdzie w 1979 roku padły słowa wielkiego człowieka, wielkiego Polaka, Jana Pawła ii: "Niech zstąpi duch twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi".
- Nie ma już takiej siły, która przeważyłabym nad braterstwem ukraińskim i polskim. I dzięki temu spełnią się słowa: co nam obca przemoc wzięła, szablą odbierzemy - powiedział prezydent Ukrainy, cytując polski hymn.
- Witaj Polsko, wielki narodzie polski, wielki narodzie ukraiński. Tu, ramię w ramię, zjednoczeni duchem wolności i wielkiej historii i chwalebnego zwycięstwa, które razem przybliżamy - oznajmił prezydent Wołodymyr Zełenski na początku swojego wystąpienia.
- Wierzymy w was, w wasze zwycięstwo. Niech żyje wolna Ukraina! - powiedział prezydent Duda na zakończenie wystąpienia.
- Nie ma mowy o żadnym negocjowaniu ponad głowami Ukraińców - zadeklarował Duda. - Jedyne warunki, jakich światowi liderzy powinni domagać się od Rosji to całkowite wycofanie wojsk rosyjskich z terytorium Ukrainy - podkreślił.
- Wysyłamy dziś jasny przekaz na Kreml: nie uda się wam nas podzielić nigdy więcej - zadeklarował Andrzej Duda.
Prezydent Duda podkreśla, że Polska i Ukraina nie boją się rozmów o "najtrudniejszych tematach historii". - Polaków i Ukraińców łączy wiele wieków wspólnej historii. Wspaniałej, ale także trudnej - mówi.
- W godzinie próby my, Polacy, podaliśmy rękę braciom w potrzebie. Otworzyliśmy swoje serca i natychmiast pospieszyliśmy z pomocą. Dziękuję za ten wielki, obywatelski, powszechny zryw solidarności. Polska jest krajem Solidarności - oznajmił prezydent Duda.
- My, Polacy, wiemy, co to znaczy walczyć za wolność naszą i waszą. Dlatego tak doceniamy wasze męstwo - stwierdził Duda. Polski prezydent podkreśla, że wsparcie dla Ukrainy w Polsce nie zależy od tego, po której stronie politycznego sporu ktoś się znajduje i jest niezależne od tego, "czy rządzi lewica, czy prawica".
- W 2008 roku prezydent Lech Kaczyński w swoim historycznym przemówieniu w Tbilisi ostrzegał świat przed rosyjskim imperializmem. Mówił "Dziś Gruzja, później Ukraina" (...). Ale mówił wówczas również, że Europa Środkowa ma odważnych przywódców. Z nami jest dzisiaj odważny przywódca - mówi dalej Duda.
Andrzej Duda przemawia jako pierwszy. Polski prezydent wspomina słowa, którymi pożegnał Wołodymyra Zełenskiego podczas ich ostatniego spotkania przed wojną: - Wołodymyrze, podczas naszego pożegnania powiedziałeś mi słowa, które głęboko wryły się w moją pamięć: "Możemy się już nie zobaczyć, ale jeśli Rosjanie myślą, że przyjdą i łatwo zajmą Kijów i opanują Ukrainę, to są w błędzie". Odpowiedziałem wówczas: Wołodymyrze, zobaczymy się jeszcze wiele razy. Na Polskę zawsze możecie liczyć. Zostańcie z Bogiem.
Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski pojawili się na dziedzińcu Zamku Królewskiego.
Na kulminacyjny moment czekają byli premierzy, Donald Tusk i Jan Krzysztof Bielecki.
Wśród oczekujących na wystąpienie prezydentów znajdują się też politycy opozycji.
"W przyszłości między naszymi narodami nie będzie granic: politycznych, ekonomicznych i – co bardzo ważne – historycznych. Do tego wciąż musimy odnieść zwycięstwo" – taką wizję przyszłości polsko-ukraińskiej rysuje dzisiaj prezydent Wołodymyr Zełenski. Czytaj więcej
Zakończyło się wystąpienie Zełenskiego na polsko-ukraińskim forum biznesowym. Niedługo rozpoczną się główne wystąpienia obu prezydentów.
Zełenski podkreśla, że firmy pomagające Ukrainie kierują się "sercem, a nie pragmatyzmem". - Jestem przekonany, że zachowam stabilność naszych relacji społecznych i biznesowych, kiedy będzie realizowany najbardziej ambitny projekt odbudowy Ukrainy - stwierdził.
- Kiedy jest stabilność gospodarcza, jest też stabilność w społeczeństwie - podkreśla Zełenski. Prezydent Ukrainy dziękuje "z całego serca" polskiemu biznesowi działającemu w Ukrainie. - To dla nas bardzo ważne. Dziękuję wszystkim tym, którzy wierzą w nasz kraj - mówi.
Na scenę wstępuje teraz Wołodymyr Zełenski, który dziękuje Polsce za wsparcie.
- Mimo wojny, obroty Polski z Ukrainą są rekordowe. Mimo wojny jesteśmy jej największym partnerem handlowym - podkreśla prezydent Duda. Deklaruje, że odbudowana Ukraina będzie "piękniejsza, nowocześniejsza, zmodernizowana, korzystająca ze swojego ogromnego potencjału".
- Spotykamy się dzisiaj na forum biznesowym - podkreślił Duda. - Spotykamy się tutaj zazwyczaj, aby dyskutować o przyszłości, o kontraktach. Pomimo wojny zrobiliśmy normalne forum polsko-ukrainskie. To jest zwykłe forum, bo głęboko wierzymy w zwycięstwo Ukrainy - dodał.
Jako pierwszy rozpoczął swoje wystąpienie prezydent Andrzej Duda. Podziękował prezydentowi Zełenskiemu za obecność w Polsce w niezwykle trudnym czasie. - Kiedy Rosja napadła na spokojnie żyjących Ukraińców, nikt nie spodziewał się, że Ukraina wytrzyma tak długo - podkreślił.
Prezydenci Polski i Ukrainy przybyli do Arkad Kubickiego, Teraz na Zamku Królewskim, gdzie odbywa się polsko-ukraińskie forum gospodarcze.
Na Placu Zamkowym w Warszawie tłum z polskimi i ukraińskimi flagami oczekuje na rozpoczęcie wspólnego wystąpienia Wołodymyra Zełenskiego i Andrzeja Dudy. Przypomnijmy, że prezydenci Polski i Ukrainy widzieli się już wcześniej: Zełenski został odznaczony przez polskiego prezydenta Orderem Orła Białego.