David Cameron zapowiedział referendum ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej
David Cameron zapowiedział referendum ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej shutterstock.com

David Cameron zapowiedział referendum dotyczące wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Dał do zrozumienia, że nie jest pewien w jakim kierunku powinien pójść jego kraj. Przyznał też, Brytyjczycy muszą zaczekać na zażegnanie kryzysu, aby się wypowiedzieć za wyjściem z UE. "Unia po kryzysie może być nie do poznania" – mówił Cameron.

REKLAMA
Zgodnie z medialnymi zapowiedziami, premier Wielkiej Brytanii zaproponował swoim rodakom referendum. To wyjście naprzeciw frustracjom Brytyjczyków, którzy nie są zadowoleni z obecnego kształtu UE. Referendum mogłoby odbyć się najwcześniej w 2016 roku.
Cameron nie przedstawił jasnego stanowiska w sprawie ewentualnego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii. Przedstawił szereg wątpliwości, które nie tylko on, ale również wielu rodaków ma w stosunku do roli Wielkiej Brytanii w Europie. Dał wyraźnie do zrozumienia, że Brytyjczycy nie będą dłużej godzili się na obecną pozycję ich kraju. – Rozczarowanie Brytyjczyków jest najwyższe w historii. Ludzie uważają, ze Unia zmierza w kierunku, którego nie akceptują. Że za bardzo ingeruje w ich życie poprzez bezsensowne regulacje. Nie może być tak, że w Brukseli podejmuje się decyzje o długości czasu pracy lekarzy w Wielkiej Brytanii – wyliczał premier.
Czytaj także: Brytyjczycy chcą opuścić UE, ale Norwegia odradza. "Nie ma nas przy stole, gdy podejmowane są decyzje"

Cameron zwrócił się do przywódców państw europejskich, aby pomogli Brytyjczykom w podjęciu tej trudnej decyzji. – Podejmijcie z nami dyskusję. Zastanówmy się co zrobić, aby Wielka Brytania czuła się lepiej w Europie. Unia Europejska bez naszego kraju nie będzie już tą samą Unią i straci na tym. Nie mam żadnych aluzji jeśli chodzi o skalę zadania – mówił Cameron.
Premier Wielkiej Brytanii zaproponował 5 zasad, którymi powinna kierować się nowa, zreformowana Unia Europejska. To konkurencyjność, elastyczność, zwiększenie władzy państw członkowskich i parlamentów krajowych, demokratyczna odpowiedzialność i sprawiedliwość. Zdaniem Camerona, nowa konstrukcja Unii powinna być poddana kontroli parlamentów krajowych, gdzie państwa współpracują i szanują różnice narodowe, zamiast je eliminować. – Gdy uda nam się wynegocjować nowe zasady, damy Brytyjczykom referendum. Zmiany zostaną przygotowane przed następnymi wyborami. Argumenty są po obu stronach i obie muszą uniknąć przerysowania sytuacji. Musimy bardzo rozważnie zastanowić się, co jest najlepsze dla przyszłości naszego kraju – mówił premier.
Cameron ocenił, że wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej jest bardzo prawdopodobne. – Niektórzy chcą, aby referendum odbyło się już teraz. Rozumiem ich niecierpliwość, ale nie uważam aby podjęcie decyzji dzisiaj było dobre dla kogokolwiek. Byłoby to fałszywe rozwiązanie. Nie wiemy jaka będzie przyszłość Unii Europejskiej i strefy euro. To nie jest moment na podjęcie tak fundamentalne decyzji. Dziś nie wiedzielibyśmy, z czego tak naprawdę chcemy wyjść. Unia będzie inna po wyjściu z kryzysu w strefie Euro. Będzie zmieniona być może nie do poznania. Wyjście ze strefy Euro to będzie bilet w jedną stronę. Nie będzie powrotu – ostrzegał David Cameron.