Trwają poszukiwania zaginionej 37-latki w Warszawie. Mogła zaginąć w rejonie "Grubej Kaśki"

W sprawie zaginięcia kobiety nie wiadomo jeszcze wiele. Jasne jest, że jej zaginięcie zostało zgłoszone w nocy z piątku 7 kwietnia na sobotę. Poinformował o tym młodszy aspirant Piotr Krat z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji w rozmowie z TVN 24. Przekazał, kiedy policjanci przyjęli zgłoszenie o zaginięciu kobiety i zdradził, że te odbywają się przede wszystkim przy Wale Miedzeszyńskim.

Poszukiwania 37-latki prowadzone są na wysokości ujęcia wody "Gruba Kaśka" przy Wale Miedzeszyńskim. Udział w nich bierze specjalistyczna grupa poszukiwawcza, a także sześć zastępów straży pożarnej. Na miejscu pracują także psy ratownicze. 

O innym zaginięciu pisaliśmy niedawno w naTemat.pl. Policja prosi o pomoc w poszukiwaniach 16-letniej Laury z Bydgoszczy. 27 lutego nastolatka oddaliła się z miejsca zamieszkania i do teraz nie skontaktowała się ze swoimi bliskimi. Policjanci z osiedla Błonie wciąż prowadzą jej poszukiwania. Funkcjonariusze w tej sprawie ustalają świadków mogących przyczynić się do odnalezienia nastolatki. W związku ze sprawą mundurowi opublikowali zdjęcie zaginionej.

Jak wygląda zaginiona? Z policyjnego rysopisu wynika, że: dziewczyna jest wzrostu około 170 cm, waga około 55 kg, szczupła budowa ciała, włosy proste, czarne do ramion, twarz okrągła.

W dniu zaginięcia ubrana była w puchową kurtkę z białymi paskami na rękawach "Adidas", spodnie dresowe koloru popielatego, buty czarne ze znaczkiem Nike, miała ze sobą dużą czarną torebkę przewieszaną przez ramię. Wszystkie osoby mogące pomóc mogą kontaktować się z Policją pod numerem telefonu alarmowym 112 lub dyżurnym Komisariatu Policji Bydgoszcz-Błonie 47 751 13 59.