Nie żyje dziennikarz Piotr Wesołowski. Przez lata pracował w "Gazecie Wyborczej"
Nie żyje dziennikarz łódzkiego oddziału "Gazety Wyborczej" Piotr Wesołowski. Współpracował także z lokalną telewizją TV Toya. Miał 59 lat.
Reklama.
Nie żyje dziennikarz łódzkiego oddziału "Gazety Wyborczej" Piotr Wesołowski. Współpracował także z lokalną telewizją TV Toya. Miał 59 lat.
"Odszedł od nas Piotr Wesołowski. Z głębokim żalem informujemy o wielkiej stracie, z którą w żaden sposób nie możemy się pogodzić. Dzisiaj zmarł nagle Piotr Wesołowski, wieloletni dziennikarz łódzkich mediów, nasz redakcyjny kolega. Piotr miał 59 lat. Rodzinie, bliskim i przyjaciołom składamy wyrazy najgłębszego współczucia. Piotrze… bardzo Cię będzie brakować" – czytamy na Facebooku TV Toya. Piotr Wesołowski prowadził tam pasma publicystyczne "Dla Prawo- i Leworęcznych", "Presuffka", "IV Władza", "Pod prąd".
Piotr Wesołowski był związany przez blisko 30 lat z łódzką "Gazetą Wyborczą", która również wspomina swojego byłego dziennikarza. Jak czytamy, pełnił tam m.in. funkcję szefa działu politycznego, sekretarza redakcji, zastępcy redaktora naczelnego i redaktora naczelnego.
Wesołowski pisał głównie o polityce. Publikował teksty w "Wyborczej", "Dużym Formacie", "Ale Historia" i "Wysokich Obcasach". Z "GW" pożegnał się w 2018 roku. Zmarłego dziennikarza na Facebooku wspomniał także Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi.
"Pokazywał swoim życiem i pasją, kim jest dziennikarz i czym jest dziennikarstwo – to prawdziwe, uczciwe i szczere, oparte na wartościach. Wczoraj widziałem się z Nim w studiu telewizyjnym, powiedział: "zadzwoń w środę, to pogadamy". Nie zdążyłem… Piotrze, dziękuję za wszystko, co dla mnie zrobiłeś, i dobro, które otrzymałem" – czytamy.
Piotr Wesołowski otrzymał nagrodę "Dziennikarza Roku 2010" przyznanej przez Galę Biznesu. Pracował także jako wykładowca akademicki.