nt_logo

Makabryczna zbrodnia pod Stalową Wolą. 29-latek zaatakował siekierą swoją matkę i dziadków

Agnieszka Miastowska

30 kwietnia 2023, 09:57 · 1 minuta czytania
Do tragedii doszło w sobotę 29 kwietnia wieczorem w Bąkowie w powiecie stalowolskim na Podkarpaciu. Młody mężczyzna siekierą zaatakował swoją 58-letnią matkę i dziadków. Dwie z jego ofiar nie żyją, trzecia w ciężkim stanie walczy o życie w szpitalu.


Makabryczna zbrodnia pod Stalową Wolą. 29-latek zaatakował siekierą swoją matkę i dziadków

Agnieszka Miastowska
30 kwietnia 2023, 09:57 • 1 minuta czytania
Do tragedii doszło w sobotę 29 kwietnia wieczorem w Bąkowie w powiecie stalowolskim na Podkarpaciu. Młody mężczyzna siekierą zaatakował swoją 58-letnią matkę i dziadków. Dwie z jego ofiar nie żyją, trzecia w ciężkim stanie walczy o życie w szpitalu.
Stalowa Wola: trwa obława za zabójcą z siekierą. Nie żyje już druga osoba Fot. Damian Klamka/East News
  • Doszło do zbrodni pod Stalową Wolą w województwie podkarpackim
  • Obława za 29-latkiem trwała całą noc
  • Tomasz U. został schwytany w niedzielę rano – miał być pijany

Zabójca z siekierą poszukiwany

W tej sprawie brak jeszcze szczegółowych informacji. Wiadomo, że do zbrodni doszło w sobotę i dopuścił się jej 29-letni mieszkaniec Bąkowa w gminie Pysznica. Policja została powiadomiona o zdarzeniu po godz. 21:15, ale jak podaje prokuratura, dokładnie nie wiadomo, kiedy miało dojść do zabójstwa. Tomasz. U najpierw zaatakował siekierą swoją 58-letnią matkę, a później dziadków. Matka napastnika zginęła na miejscu od ciosów. Jak "Wyborczej. Rzeszów" przekazał prokurator rejonowy w Stalowej Woli Adam Cierpiatka : "Zostały znalezione zwłoki 58-letniej kobiety z ranami głowy po użyciu ostrego narzędzia". 84-letnia babka Tomasza. U i jego 89-letni dziadek w stanie ciężkim zostali przewiezieni do szpitala. 84-latki nie udało się uratować. Wszystkie ofiary miały podobne obrażenia – rany głowy, sprawca najprawdopodobniej użył siekiery. Poza tym trwają intensywne czynności wyjaśniające.

Motyw zbrodni jest aktualnie nieznany, ale z nieoficjalnych ustaleń portalu wynika, że mężczyzna miał mieć problemy z narkotykami. Obława za mordercą trwała przez całą noc z soboty na niedzielę. Udało się go schwytać w niedzielę 30 kwietnia – po godz. 9:00 rano na stacji paliw RIA w Rzeczycy Okrągłej na Podkarpaciu.