Jechał komunikacją miejską w Krakowie bez biletu. Teraz sąd wysłał za nim... list gończy
redakcja naTemat.pl
05 maja 2023, 09:25·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 05 maja 2023, 09:25
Może się to wydawać nad wyrost, ale Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy wydał list gończy za 32-latkiem, który został skazany za jazdę bez biletu tamtejszą komunikacją miejską. Jak do tego doszło? Wyjaśniamy.
Mateusz Miłek nie stawił się na odbycie kary, więc wydano za nim list gończy. Policja opublikowała jego wizerunek, dane oraz rysopis. Mężczyzna ostatni raz zamieszkiwał przy ul. Miechowity 1 w Krakowie. Miłek wciąż jednak ma szansę uchronić się przed aresztem, jeśli zapłaci grzywnę za popełnione wykroczenie.
Rysopis poszukiwanego:
wzrost 171-175 cm,
oczy jasne,
sylwetka wątła, waga 50-69 kg,
włosy ciemnoblond, krótkie,
twarz prostokątna, na lewej skroni blizna po rozcięciu ok 4 cm,
nos prosty, średni,
szyja krótka,
ramiona długie, dłonie drobne, palce rąk szczupłe,
nogi krótkie, szczupłe, na lewym udzie blizna po ranie ciętej około 30 cm.
Policja podaje, że wszelkie informacje mogące pomóc w ustaleniu miejsca przebywania poszukiwanego mężczyzny można kierować do Komisariatu Policji III w Krakowie pod numer tel. 47-83-52-912 lub pod numer alarmowy 112.
Jazda bez biletu
Przypomnijmy, że jazda bez ważnego biletu lub dokumentu umożliwiającego ulgowy przejazd wiąże się ze sporym ryzykiem i jak widać na powyższym przykładzie - nie popłaca. Podczas kontroli "gapowicz" na pewno otrzyma mandat. Dla każdego miasta są przewidziane inne wysokości kary, ale w każdym przypadku nie należą one do najniższych.
Według przepisów dotyczących przedawnienia roszczeń związanych z mandatem za brak biletu przewoźnik ma rok na ukaranie gapowicza. Jeśli tego nie zrobi, to nastąpi przedawnienie karalności wykroczenia. Gdy jednak wystąpi do sądu z pozwem przed upływem rocznego terminu, to wówczas w przeciągu dwóch lat musi zapaść wyrok. Jeżeli nie zapadnie, także dojdzie do przedawnienia.
Mandat rośnie, jeżeli osoba nie dokona płatności w ciągu 7 dni. Normalna kara za brak biletu w Warszawie wynosi 266 zł, w Łodzi 200 zł., zaś w Krakowie 240 zł.