Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało w piątek byłego wicepremiera Romana J. Powodem miał być przemyt papierosów – podaje Polsat News. Funkcjonariusze CBŚP mieli znaleźć na posesji polityka 11 ton papierosów. W sprawie zatrzymano także syna J.

Przypomnijmy, że Roman J. był politykiem PSL. Pełnił urząd wicepremiera oraz ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej od marca 1995 do kwietnia 1997 w rządzie Józefa Oleksego i Włodzimierza Cimoszewicza. Od 1989 do 1991 roku pełnił funkcję sędziego Trybunału Stanu.

Po 1997 roku, kiedy upadły rządy PSL-SLD odszedł od ludowców i założył Partię Ludowo-Demokratyczną. Początkowo w 2001 roku była ona członkiem koalicji SLD-UP, ale po roku wystąpił J. postanowił wystąpić z Klubu Parlamentarnego SLD.

W 2007 roku polityk kandydował w wyborach do Senatu z list koalicji Lewica i Demokraci. W 2008 roku powrócił do Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Przypomnijmy, że o J. było głośno na początku 2020 roku, kiedy to jego 184-hektarowe gospodarstwo, z czego 166-ha stanowiły sady jabłoniowe, trafiło pod młotek z ogłoszenia komornika sądowego.

W ofercie poza sadami znalazły się budynki i obiekty jak chłodnie i przechowalnie owoców, sortownie, myjnia, magazyny, garaże, kuźnia, budynek administracyjny, czy hotel robotniczy. Wartość gospodarstwa J. oszacowano na kwotę ponad 20 milionów złotych.