Fot. JAROSLAW JAKUBCZAK/ POLSKA PRESS/Polska Press/East News/screen Twitter@Wielkopolska policja

17-letni Fabian Zydor bawił się w leśniczówce wraz ze swoimi znajomymi. Z imprezy miał wrócić wcześnie, bo został o to poproszony przez siostrę i jej partnera, z którymi mieszkał. Chłopak do domu miał kilkaset metrów, ale nigdy do niego nie dotarł. Do dziś nie znaleziono jego ciała, ale po siedmiu latach policjanci z Archiwum X rozwiązali sprawę. Zatrzymano podejrzanych – potwierdziły się najgorsze przewidywania.

REKLAMA
  • Fabian Zydor zaginął w październiku 2016 r., gdy wracał do domu
  • Siedem lat po tajemniczym zaginięciu chłopca zatrzymano podejrzanych o jego zamordowanie
  • Policjanci szukają ciała chłopca
  • Policjanci z Archiwum X rozwiązali sprawę

    Prawie siedem lat po tajemniczym zaginięciu 17-letniego Fabiana Zydora ze wsi Tarnowa pod Pyzdrami w województwie wielkopolskim, policjanci z Archiwum X rozwiązali sprawę i zatrzymali mężczyzn podejrzewanych o jego zamordowanie. 

    Przez lata nie znaleziono ciała Fabiana, ale "Fakt" ustalił, że śledczy ponownie szukali zwłok chłopca. Przypomnijmy, że Fabian zaginął w październiku 2016 r., gdy wracał do domu. Jego poszukiwania nie dały żadnego rezultatu. Mówiono o zmowie milczenia w małej wsi, w której nastolatek mieszkał. Zwracano uwagę na to, że świadkowie byli przesłuchiwani wiele dni po zgłoszeniu zaginięcia chłopca, przez co mogli ustalić wspólną wersję wydarzeń.

    Mieszkańcy Tarnowej od początku nie byli chętni do rozmów z policją. Wiadomo było jedynie, że Fabian z leśniczówki wracał przez las, ale później, na oświetlonym odcinku drogi, natknął się na swoich oprawców. Wsiadł do ich samochodu, albo został do niego wciągnięty i ślad po nim zaginął. Policja miała jedynie podejrzenia co do ich tożsamości, komendant wielkopolskiej policji wyznaczył nawet 10 tys. zł nagrody. Przełom nastąpił w marcu 2023 roku. Jak podaje "Fakt", zatrzymano trzech mężczyzn – dwóch 30-latków i jednego 39-latka. Cała trójka odbywała wyroki w zakładach karnych.

    Mężczyźni już po tym, gdy zniknął Fabian, porwali innego mężczyznę, wywieźli do lasu i dotkliwie pobili. – Na szczęście temu człowiekowi udało się ujść z życiem, a jego oprawcy trafili za kraty – dodawał w rozmowie z portalem mł. insp. Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.

    Co się stało z Fabianem Zydorem?

    Żaden z zatrzymanych nie przyznaje się do winy w sprawie zaginięcia i śmierci Fabiana Zydora, wciąż nie udało się znaleźć jego ciała. Jednocześnie śledczy twierdzą, że są przekonani, gdzie ono się znajduje.

    – Mamy pewność, że szukamy we właściwym miejscu, to znaczy tam, gdzie przekopywaliśmy brzegi Warty. Będziemy dalej intensywnie szukać ciała Fabiana. To bardzo ważne, aby nareszcie odnaleźć ciało – mówił Borowiak.

    Prok. Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu podkreślał, że chłopaka zamordowano ze szczególnym okrucieństwem. – Jesteśmy pewni, że Fabian został zabity ze szczególnym okrucieństwem z motywów zasługujących na szczególne potępienie, a jego ciało zostało wrzucone do rzeki – ujawniał prokurator. Dodał też, że materiał dowodowy, choć poszlakowy, jest mocny. Pod koniec kwietnia śledczy znów wrócili ze sprzętem poszukiwawczym nad Wartę w okolicach wsi Tarnowa. – Niestety, nie udało odnaleźć ciała. Teraz będziemy planować kolejne nasze działania – ujawnił Andrzej Borowiak. Nie jest jasne, jaki był motyw sprawców, ale od początku mówiło się, że powodem śmierci chłopaka były narkotyki albo mały dług. Pojawiły się informacje, że mogło to być nawet tylko 200 zł. Śledczy nie zdradzają jednak szczegółów poza potwierdzeniem, że faktycznie była to mała kwota pieniędzy.