Pojawiły się doniesienia, głoszące, jakoby prezydent Ukrainy chciał przemawiać na finale Konkursu Piosenki Eurowizji. Miał jednak nie dostać zezwolenia od organizatora wydarzenia. Sprawę skomentował rzecznik ukraińskiego przywódcy, który zapewnił, że te informacje są nieprawdziwe.
Reklama.
Reklama.
63. finał Konkursu Piosenki Eurowizji odbędzie 13 maja w Liverpoolu. Wielka Brytania w roli gospodarza zastępuje Ukrainę, która wygrała zeszłoroczną edycję, ale nie może zorganizować wydarzenia z powodu wojny toczącej się w tym kraju.
W piątek brytyjskie media podały, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski chciał przemówić w trakcie sobotniego finału, by wezwać do dalszego wsparcia narodu ukraińskiego. Miał jednak nie otrzymać na to zgody od organizatora konkursu - Europejskiej Unii Nadawców (EBU).
Organizatorzy Eurowizji odmówili Zełenskiemu przemówienia w trakcie finału imprezy?
"Konkurs Piosenki Eurowizji jest międzynarodowym programem rozrywkowym, który podlega ścisłym regułom i zasadom, które zostały ustanowione w momencie jego powstania" – przekazał organizator konkursu w oficjalnym oświadczeniu cytowanym przez brytyjski dziennik "The Times".
Podkreślono przy tym, że jedną z najważniejszych zasad konkursu jest "apolityczny charakter imprezy", dlatego też wyklucza się "możliwość wygłaszania politycznych lub zbliżonych do nich oświadczeń w ramach konkursu".
Przedstawiciele EBU mieli też zaznaczyć, że mimo "chwalebnych intencji" Wołodymyra Zełenskiego, nie może on przemawiać do widzów, "ponieważ byłoby to wbrew regułom".
Ukraina dementuje doniesienia o chęci przemawiania na Eurowizji
Na te doniesienia zareagował rzecznik prasowy ukraińskiego przywódcy Serhii Nykyforow. Zaznaczył, że informacja opublikowana przez brytyjski dziennik jest niezgodna z prawdą, a ukraiński prezydent nie ubiegał się o możliwość przemówienia w trakcie trwania finału konkursu.
"Kancelaria Prezydenta Ukrainy nie zwracała się do organizatorów Konkursu Piosenki Eurowizji z propozycją, by Wołodymyr Zełenski wystąpił online podczas finału lub na jakimkolwiek innym etapie konkursu" - oświadczył na Facebooku.
Finał Konkursu Piosenki Eurowizji rozpocznie się w sobotę o godz. 21:00 w Liverpoolu. 9 i 11 maja odbyły się półfinały, które wyłoniły przedstawicieli 20. państw. Do wielkiego finału dostała się także reprezentantka Polski, Blanka, z utworem "Solo".
W finale zaprezentują się również przedstawiciele z Ukrainy, którzy są jednocześnie współorganizatorami tegorocznego wydarzenia, dzięki zeszłorocznemu zwycięstwu zespołu Kalush Orchestra. W tym roku kraj ten będzie reprezentowany przez TVORCHI z utworem "Heart Of Steel".