Tragiczna śmierć 2-latka z Wielkopolski. Przygniótł go wózek widłowy, którym jechał jego ojciec

Jako pierwsi o zdarzeniu poinformowali dziennikarze "Głosu Wielkopolski". Do tragedii doszło w Wydorowie w gminie Śmigiel na prywatnej posesji, gdzie 2-letni chłopiec został przygnieciony przez wózek widłowy.

Służby zostały zaalarmowane we wtorek o 13:30. Na miejsce natychmiast ruszyli strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie, druhowie ze Śmigła i Starego Bojanowa, policja, karetka pogotowia oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Niestety, nie udało się uratować dziecka.

W rozmowie z "Głosem Wielkopolski" oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościanie as. Jarosław Lemański powiedział o szczegółach zdarzenia. – Mimo prowadzonej reanimacji, lekarz stwierdził zgon dwuletniego chłopczyka – powiedział.

– Ze wstępnych ustaleń wynika, że dwulatek został przejechany przez wózek widłowy, którym kierował jego ojciec – dodał.

Funkcjonariusze przebadali mężczyznę alkomatem. Urządzenie wykazało, że w chwili zdarzenia ojciec chłopca był trzeźwy. Sprawę przejęła prokuratura, która rozpoczęła śledztwo mające na celu ustalenie wszystkich okoliczności tragedii.