W weekend 26-28 maja oczy rodaków są zwrócone na Sopot, gdzie odbywa się Polsat SuperHit Festiwal. Na scenie występuje prawdziwa śmietanka polskiej branży muzycznej. Nie zabraknie tam Edyty Górniak. W jednym z najnowszych wywiadów artystka wróciła pamięcią do nieprzyjemnej sytuacji sprzed lat. Tak potraktował ją ochroniarz.
Reklama.
Reklama.
Draka w Sopocie. Edyta Górniak nie została wpuszczona na scenę festiwalu
Tuż przed sobotnim występem w Sopocie mama Allana Krupy udzieliła wywiadu, w którym przytoczyła sytuację sprzed lat. Okazuje się, że kilka lat temu przy okazji festiwalu, który odbywał się w Operze Leśnej miała miejsce niefortunna sytuacja. Edyta Górniak nie została wpuszczona na scenę na próbę generalną.
– Po pierwszej próbie, pojechałam się przebrać do hotelu z ekipą, by wrócić na próbę generalną, która jest przed występem. Gdy wróciłam, byłam przebrana, troszkę pomalowana i pan z ochrony poprosił mnie o identyfikator. Nie miałam go, bo w zasadzie nigdy nie noszę. "Mam sprawdzić każdy identyfikator" – wokalistka wspomniała słowa ochroniarza w rozmowie z reporterką "Faktu".
– Chce Pan wziąć odpowiedzialność na siebie za to, że ja nie wystąpię? Będzie Pan tłumaczył się produkcji, reżyserowi i sponsorom – tłumaczyła pracownikowi Górniak z ekipą, ale on pozostał nieugięty.
Górniak porzuciła dyskusję z mężczyzną. – Powiedziałam, okej, nie będę się z panem kłócić, dziękuję, proszę przekazać produkcji, że jestem na plaży. I pojechaliśmy. Zamówiliśmy sobie frytki, kiełbaskę, no i zaczęły się telefony, dlaczego nie dotarliśmy na próbę generalną. Powiedziałam, co się stało, że nas nie wpuścili – przytoczyła.
Draka z ochroniarzem nie pokrzyżowała jednak występu Górniak. Kiedy wrócili do Opery Leśnej, piosenkarka została przeproszona i wręczono jej kwiaty.
Przypomnijmy, że drugi dzień festiwalu upłynie pod hasłem "20 Lat Festiwali Polsatu w Sopocie". Tego wieczoru na scenie oprócz Edyty Górniak wystąpią m.in.: Kamil Bednarek w całkowicie nowym repertuarze, T.Love, Ørganek, Kayah, Lemon, Alicja Majewska, Paweł Domagała, Michał Szpak, Maryla Rodowicz i wielu innych. Ponadto swoje jubileusze razem z Polsatem celebrować będą: 25 lat Golec uOrkiestra, 35 lat IRA i 40 lat Maciej Maleńczuk.
Edyta Górniak kontra Doda. To one zdominowały konferencję Polsatu
Górniak przyszła na konferencję nieco spóźniona. Gdy weszła na salę, ukłoniła się wszystkim zgromadzonym. Wybranym nawet postanowiła podać rękę. Tego zaszczytu dostąpiła Maryla Rodowicz, Edward Miszczak i Nina Terentiew. Doda, która siedziała pomiędzy dyrektorem programowym telewizji Polsat, a "carycą telewizji", została pominięta przez koleżankę z branży.
Później Górniak tłumaczyła się ze swojego zachowania, mówiąc o Rabczewskiej, że ta "zmanipulowała i okłamała opinię publiczną". Doda finalnie obśmiała sytuację. – Celebrytki, które sobie skaczą do gardeł, bo któraś którejś nie powiedziała "cześć" – powiedziała.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.