Marsz 4 czerwca odbędzie się już w najbliższą niedzielę. Jest on organizowany z inicjatywy Donalda Tuska i ma być demonstracją "przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu". W marszu weźmie udział również Jolanta Kwaśniewska.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Żona Kwaśniewskiego weźmie udział w niedzielny marszu
Niestety były prezydent nie będzie mógł się pojawić na demonstracji. – Chciałbym tylko przypomnieć, że 4 czerwca jest ten marsz. Ja niestety wtedy będę w Gdańsku, ale moja żona będzie i zaprasza wszystkich chętnych, którzy chcieliby razem z nią wziąć udział i dołączyć do tego wydarzenia – mówił Kwaśniewski.
Byłego prezydenta zapytano też, czy podczas marszu będzie ważna frekwencja. – Frekwencja i nastrój, więc ona zaprasza na Aleję Przyjaciół 8, tam pod naszą fundacją będzie zbiórka, więc frekwencja będzie bardzo ważna. (...) Ważniejszy jest też nastrój. To ma pokazać taką pozytywną emocję. Że opozycja może wygrać, że jesteśmy do tego zdolni – przekonywał Kwaśniewski.
I dodał: – Proszę pamiętać, że ten obrazek mnóstwa ludzi uśmiechniętych, zdeterminowanych, działa również na niezdecydowanych, bo niezdecydowani szukają obozu zwycięzców. Oni nie chcą przegrywać.
Do udziału w marszu zachęca oczywiście też sam Donald Tusk. "Panie Prezydencie, zapraszam na konsultacje społeczne 4 czerwca. Będzie nas dobrze słychać i widać z okien Pańskiego pałacu. Przyjdziecie?" – napisał w poniedziałek na Twitterze. Tego dnia Andrzej Duda podpisał tzw. lex Tusk.
Trasa i godzina Wielkiego Marszu
Wszyscy chętni do wzięcia udziału w marszu 4 czerwca zbiorą się na placu Na Rozdrożu. Następnie o godzinie 12:00 po oficjalnym rozpoczęciu wszyscy demonstranci udadzą się na północ Warszawy, przechodząc na początku przez Aleje Ujazdowskie. Następnie Wielki Marsz przejdzie przez Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście, koło Pałacu Prezydenckiego. Koniec trasy pochodu zaplanowano koło Kolumny Zygmunta na Placu Zamkowym.
Zdaniem Tomasza Siemoniaka na marszu 4 czerwca liczba demonstrantów może wynieść setki tysięcy. – 200 tys.? Myślę, że jest to możliwe, natomiast nie potrafię powiedzieć, czy to będzie 200 tys. – powiedział polityk. Inicjatywa Donalda Tuska spotkała się z bardzo dużą aprobatą wśród społeczeństwa. Niemal połowa ankietowanych pozytywnie wypowiada się o Wielkim Marszu, więcej o tym przeczytacie tutaj.
Swoją obecność na marszu zapowiedziało również wiele znanych postaci i polityków. W Wielkim Marszu udział wezmą m.in. Janusz Gajos, Robert Biedroń, Bronisław Komorowski, Andrzej Seweryn, Kuba Wojewódzki czy Lech Wałęsa.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.