nt_logo

Marsz 4 czerwca nie tylko w Warszawie. Polacy mobilizują się też za granicą

Natalia Kamińska

03 czerwca 2023, 11:00 · 2 minuty czytania
W niedzielę w Warszawie odbędzie się Wielki Marsz Donalda Tuska i opozycji. Wydarzenie odbędzie jednak nie tylko w Polsce. Swoje marsze organizuje też Polonia, w tym ta niemiecka.


Marsz 4 czerwca nie tylko w Warszawie. Polacy mobilizują się też za granicą

Natalia Kamińska
03 czerwca 2023, 11:00 • 1 minuta czytania
W niedzielę w Warszawie odbędzie się Wielki Marsz Donalda Tuska i opozycji. Wydarzenie odbędzie jednak nie tylko w Polsce. Swoje marsze organizuje też Polonia, w tym ta niemiecka.
Lider PO Donald Tusk. Fot. Grzegorz Banaszak/REPORTER

O marszu w Warszawie piszą również niemieckie media. "Równolegle do marszu w Warszawie w kilku miastach Niemiec demonstrować będą żyjący tam Polacy. Wielu wybiera się też do Polski, aby być w stolicy 4 czerwca" – czytamy na stronie Deutsche Welle.


Polonia też organizuje się na Marsz 4 czerwca

W Niemczech wydarzenia z okazji 4 czerwca odbędą się w trzech miastach: w Berlinie, we Frankfurcie nad Menem i w Oberhausen. – Będzie transmisja tego, co dzieje się w Warszawie, a także przemówienia mieszkających w Niemczech Polaków i gości międzynarodowych, do tego występy zespołów muzycznych – mówił DW Maciej Kowalski, współorganizator wiecu w Oberhausen, a zarazem koordynator Koalicji Obywatelskiej w Niemczech. 

Demonstracja o nazwie "Solidarność z Marszem 4.06" odbędzie się przed Bramą Brandenburską w Berlinie. "Polonio! Pokażmy, że potrafimy się zjednoczyć i pokazać nasze niezadowolenie z rządów PiS!!! Dość wstydu, dość arogancji władzy!!!" – podano na stronie organizatorów na Facebooku.

Ale nie tylko niemiecka Polonia będzie organizować takie spotkania. Wydarzenia z tej okazji planowane są też w USA, Belgii, Wielkiej Brytanii, we Francji, Włoszech czy w Kanadzie

Dodajmy, że w tym tygodniu Donald Tusk opublikował specjalne nagranie z kolejnym zaproszeniem na manifestację.

Tusk po raz kolejny zaprasza na warszawski marsz

– Chodźcie, chodźcie – powiedział do kamery Donald Tusk, pokazując z balkonu warszawską ulicę. – Tam będziemy szli 4 czerwca w niedzielę. Tam będzie morze biało-czerwonych flag – dodał.

– Zrobimy im konsultacje społeczne, jakich jeszcze nie wiedzieli. I będziemy szli z serduszkami biało-czerwonymi. Przygotowały je nasze dzieci, bo to tak naprawdę dla nich będziemy maszerować. Do zobaczenia! – podsumował.

Marsz organizowany przez polityków opozycji rozpocznie się 4 czerwca o godzinie 12:00 na warszawskim Placu na Rozdrożu i przejdzie na Plac Zamkowy. Opozycja liczy, że na miejscu stawi się ponad 200 tys. Polek i Polaków z całego kraju.

O mobilizacji z okazji nadchodzącej manifestacji pisała kilka dni temu dziennikarka naTemat Katarzyna Zuchowicz. Z całej Polski do Warszawy ma przyjechać około 400-500 autokarów zorganizowanych przez PO. – Z pewnością będzie to największy marsz po 2015 roku. Nie pamiętam tak dużego zainteresowania poza Warszawą, takich emocji – powiedział Tomasz Siemoniak. – Z 40-tysięcznego Sieradza jadą cztery autokary, na które w dużej mierze ludzie sami się składają. Sporo osób dojedzie jeszcze samochodami. Mobilizacja jest ogromna – dodał Cezary Tomczyk.

Jak dojechać na marsz 4 czerwca w Warszawie? Tutaj informujemy o szczegółach: Marsz 4 czerwca w Warszawie. Gdzie się rozpocznie i jak tam dotrzeć?