Tuż przed 4 czerwca Donald Tusk opublikował specjalne nagranie z kolejnym zaproszeniem na manifestacje. – Zrobimy im konsultacje społeczne, jakich jeszcze nie widzieli – powiedział szef Platformy Obywatelskiej.
Reklama.
Reklama.
Specjalne nagranie Donalda Tuska tuż przed 4 czerwca. "Będzie morze flag"
– Chodźcie, chodźcie – powiedział do kamery Donald Tusk, pokazując z balkonu warszawską ulicę. – Tam będziemy szli 4 czerwca w niedzielę. Tam będzie morze biało-czerwonych flag – dodał.
– Zrobimy im konsultacje społeczne, jakich jeszcze nie wiedzieli. I będziemy szli z serduszkami biało-czerwonymi. Przygotowały je nasze dzieci, bo to tak naprawdę dla nich będziemy maszerować. Do zobaczenia! – podsumował.
Na marsz PO 4 czerwca do Warszawy jadą z całej Polski
O mobilizacji z okazji nadchodzącej manifestacji pisała dziennikarka naTemat Katarzyna Zuchowicz. Z całej Polski do Warszawy ma przyjechać około 400-500 autokarów zorganizowanych przez PO. Autobusów, busów i busików, które ludzie organizują na własną rękę, trudno zliczyć.
– Z pewnością będzie to największy marsz po 2015 roku. Nie pamiętam tak dużego zainteresowania poza Warszawą, takich emocji – powiedział Tomasz Siemoniak. – Z 40-tysięcznego Sieradza jadą cztery autokary, na które w dużej mierze ludzie sami się składają. Sporo osób dojedzie jeszcze samochodami. Mobilizacja jest ogromna – dodał Cezary Tomczyk.
Stołeczna Policja poinformowała, że w związku z wydarzeniami, które zaplanowane są w Warszawie na 4 czerwca, tego dnia należy spodziewać się licznych wyłączeń w ruchu kołowym.
Szczególne siły mają zostać skierowane w takie miejsca na trasie marszu, w których zgromadzą się przeciwnicy ugrupowań opozycyjnych.