Incydenty na granicy polsko-białoruskiej

Straż Graniczna przekazała najnowsze informacje z granicy polsko-białoruskiej. W długi weekend w regionie ponownie doszło do incydentów z udziałem migrantów. Do Polski próbowało się nielegalnie przedostać 62 ludzi.

 Na widok patroli polskich służb 7 osób wycofało się z powrotem na Białoruś. W grupie tej było 3 migrantów, którzy próbowali przeprawić się przez rzekę Wołkuszankę. Poza tym zatrzymano 8 osób za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granic: 5 obywateli Uzbekistanu oraz obywatela Gruzji i Ukrainy.

W ich autach łącznie znaleziono 8 Syryjczyków, 6 Jemeńczyków, 3 Irakijczyków oraz jednego Afgańczyka. Pogranicznicy z placówki w Michałowie zauważyli poza tym obywatela Gruzji, który pojawił się w okolicach granicy polsko-białoruskiej, aby odebrać migrantów.

Zwłoki na granicy polsko-białoruskiej

Co jakiś dochodzą do nas informacje o ciałach znalezionych na granicy polsko-białoruskiej. Zaledwie kilka tygodni wcześniej podlaska policja poinformowała, że zwłoki mężczyzny znaleziono w lesie koło miejscowości Janowo w powiecie hajnowskim.

Tożsamość zmarłego nie była znana. Policjanci prowadzili czynności pod nadzorem prokuratora. O odnalezieniu ciała poinformowali w mediach społecznościowych aktywiści zajmujący się pomocą humanitarną potrzebującym przy granicy z Białorusią.

Prokuratura Rejonowa w Hajnówce prowadzi śledztwo w sprawie okoliczności śmierci znalezionej w lesie osoby. Jak dodała, w podobnych sprawach zbiera ona wstępnie dowody i zleca sekcję zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej w Białymstoku. Zaledwie miesiąc przed tym wydarzeniem informowaliśmy w naTemat o odnalezieniu zwłok innego mężczyzny w miejscowości Zamosze w gminie Narewka na Podlasiu (teren Białowieskiego Parku Narodowego). Prokuratura Regionalna w Hajnówce ujawniła, że najprawdopodobniej przekroczył on wcześniej polsko-białoruską granicę. 21 marca podlaska policja przekazała natomiast informację o znalezieniu ciała mężczyzny na terenie tzw. rezerwatu ścisłego w Białowieskim Parku Narodowym na bagnach – podawał TVN24. Przypomnijmy, że gdy jesienią roku 2021 na granicy z Białorusią rozpoczął się kryzys migracyjny, Prokuratura Regionalna w Białymstoku postanowiła, że sprawy dotyczące śmierci migrantów będą łączone i przekazywane do prowadzenia przez Prokuraturę Okręgową w Suwałkach.