W sieci pojawiło się nagranie z monitoringu baru na Kos. Widać na nim 27-letnią Anastazję
redakcja naTemat.pl
18 czerwca 2023, 09:27·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 18 czerwca 2023, 09:27
Policja przeanalizowała już nagrania z monitoringu baru ze stekami w miejscowości Marmari. To na nich uwieczniono zaginioną 27-letnią Anastazję Rubińską. Teraz film z Polką publikują greckie media.
Reklama.
Reklama.
Portal protothema.gr opublikował jeden z filmów zbadanych przez grecką policję w związku z zaginięciem Anastazji Rubińskiej. Pochodzi on z jednej z restauracji ze stekami w Marmari.
Widać na nim, jak 27-latka w zeszły poniedziałek (12 czerwca) wchodzi do lokalu kupić coś do jedzenia. Ubrana jest w hawajską koszulę i szorty, ma torbę z rzeczami osobistymi na plecach. Podchodzi do lady, aby zamówić i zapłacić. To ostatni moment, na którym widać 27-latkę i który zarejestrowały kamery.
Tego samego dnia Polka była widziana w minimarkecie w rejonie Marmari. Według ustaleń śledczych była w stanie nietrzeźwości. Towarzyszyło jej kilku obywateli Bangladeszu.
Jak pisaliśmy w naTemat, w poniedziałek wieczorem kobieta zadzwoniła do swojego chłopaka, tłumacząc, że jest pijana, a z powrotem do hotelu podrzuci ją na motocyklu przyjaciel. Niedługo potem Anastazja przesłała partnerowi miejsce, w którym się znajduje – z prośbą, aby ją stamtąd odebrać.
We wskazanej lokalizacji nikogo jednak nie było, a krótko po 23:30 aplikacja miała wskazać, że kobieta znajduje się na ulicy Kiapoka w Tigaki, 5,5 km od lokalizacji, którą wysłała wcześniej.
Zatrzymanie ws. zaginięcia Polki w Grecji
Jednego z mężczyzn, który towarzyszył Polce tego feralnego wieczoru, 32-letniego obywatela Bagladeszu greckie służby zatrzymały pod zarzutem porwania. Ze złożonych przez niego wyjaśnień miało wynikać, że Anastazja udała się do jego mieszkania, ponieważ źle czuła się po alkoholu – na miejscu mieli odbyć stosunek seksualny.
Według informacji zdobytych przez serwis dimokratiki.gr po przeszukaniu lokalu 32-latka policja znalazła w nim dwie szklanki po piwie, dwa noże, wypalonego papierosa w popielniczce, a w koszu na śmieci poplamioną żółtą bluzkę z blond włosem, pomarańczową bluzę oraz czerwoną bluzkę. Funkcjonariusze odnaleźli też bilet, który miał umożliwić 32-latkowi opuszczenie Kos.
Policja przeszukała również pokój hotelowy, w którym 27-letnia Anastazja mieszkała na greckiej wyspie. W tym samym hotelu pracował jej partner, który zgłosił zaginięcie kobiety. Według mediów w pokoju znaleziono w nim m.in. zużytą prezerwatywę oraz ładujący się telefon komórkowy.
Grecki portal Protothema.gr precyzuje, że był to ochroniarz, a urządzenie znajdowało się w jednym z opuszczonych budynków w Marmari. Służby natychmiast ściągnęły na miejsce ekipę z psem tropiącym.
Niestety śledczy nie odnaleźli w telefonie karty SIM, która mogłaby zawierać cenne informacje dotyczące lokalizacji 27-letniej Polki tej feralnej nocy.
Cały czas trwają poszukiwania
Anastazja ma około 169 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała, ma blond włosy. Podano też znaki szczególne: kobieta ma świeże poparzenie na prawej dłoni.
"Osoby, które posiadają informacje na temat zaginionej, proszone są o kontakt pod numerem telefonu +302242024444, Centrum Poszukiwań Osób zaginionych Itaka +48 22 654 70 70. Można również kontaktować się z redakcją fanpage 'Zaginieni przed laty'" – czytamy.