Ryana Reynoldsa kojarzymy głównie jako aktora (m.in. "Deadpool"), ale jest też poważnym inwestorem. Nie tak dawno temu razem z kolegą po fachu Robem McElhenneyem kupił m.in. klub piłkarski Wrexham AFC. Teraz z kolei zainwestował ogromne pieniądze w Formułę 1. Alpine sprzedało udziały w swoim zespole biznesmenom na łączną kwotę 200 milionów euro (ponad 887 mln zł).
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Alpine poinformowało o sprzedaży 24 procent udziałów w zespole Formuły 1. Wykupiła je grupa inwestorów utworzona przez m.in. przez Maximum Effort Investments. Firma należy do hollywoodzkich aktorów: Ryana Reynoldsa i Roba McElhenneya ("U nas w Filadelfii").
Aktor Ryan Reynolds wśród biznesmenów, którzy zainwestowali w Alpine
"To partnerstwo jest ważnym krokiem w kierunku poprawy naszych wyników na wszystkich poziomach. Po pierwsze, Otro Capital, RedBird Capital Partners i Maximum Effort Investments, jako międzynarodowi gracze z dużymi osiągnięciami w branży sportowej, wniosą swoją wiedzę, która pomoże ulepszyć naszą strategię medialną i marketingową, niezbędną do wspierania naszych wyników sportowych w długoterminowej perspektywie" – przyznał CEO Alpine Laurent Rossi.
A po drugie, przychody będą zainwestowane ponownie w zespół Formuły 1, który ma dogonić inne "pod względem najnowocześniejszych obiektów i sprzętu". Alpine, które jest częścią grupy Renault, zajmuje obecnie piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Ma ambitny cel osiągnięcia 8 miliardów przychodów do 2030 roku i osiągnięcia progu rentowności za 3 lata.
Ryan Reynolds i Rob McElhenney często grają komediowe role, ale są bardzo poważnymi biznesmenami. Jakiś czas temu filmowy Deadpool sprzedał startup Mint Mobile, którego był współwłaścicielem (25 proc. udziałów). T-Mobile kupiło go za 1,35 miliarda euro, a on na tym zarobił 300 mln dol. W 2020 r. sprzedał swoje udziały w Aviation Gin za 200 mln dol.
Ryan Reynolds i Rob McElhenney są właścicielami klubu Wrexham AFC. Drużyna zaczęła odnosić sukcesy
W 2020 roku głośno było też o przejęciu przez Maximum Effort Investments walijskiego klubu piłkarskiego Wrexham AFC. Drużyna w tym roku awansowała do czwartej ligi angielskiej, w której nie było jej od 15 lat. – Nigdy nie wszedłbym do Chelsea czy Manchesteru United. Tam nie da się napisać takiej historii – powiedział Reynolds.
O walijskim klubie po objęciu władzy przez Reynoldsa i McElhenneya powstał nawet serial dokumentalny "Witamy we Wrexham". Pierwszy sezon możemy obejrzeć na Disney+. Na tej samej platformie możemy też obejrzeć "U nas w Filadelfii" z McElhenneyem. Niedawno ruszył 16. sezon popularnego serialu komediowego.
W tym roku do kin ma wejść trzecia część "Deadpoola". – To pierwszy "Deadpool" realizowany w ramach uniwersum Marvela. Na ekranie nie zabraknie więc efektów wizualnych. Ale dla Ryana (Reynoldsa) i dla mnie priorytetem jest to, aby "Deadpool" miał w sobie surowość i brutalność, które pokochali fani poprzednich części – podkreślił w wywiadzie reżyser Shawn Levy ("Stranger Things", "Projekt Adam"). W filmie zobaczymy wielki powrót Hugh Jackmana w roli Wolverine'a.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.