W sieci zadebiutował właśnie zwiastun animacji "Chłopi" na podstawie klasycznej powieści Władysława Reymonta. Jego twórcami są osoby odpowiedzialne za głośnego "Twojego Vincenta". Szykuje się kolejna nominacja do Oscara dla Polaków?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Chłopi" to animacja w reżyserii Doroty Kobieli, która razem z Hughem Welchmanem napisała także scenariusz. Ten sam duet wcześniej stworzył film w podobnej technice o Vincencie van Goghu.
– Czy tego chcemy, czy nie, ta książka jest o nas, bo wszyscy jesteśmy tak naprawdę ze wsi. I to poszukiwanie naszej tożsamości gdzieś w nas cały czas tkwi, ciągnie nas do źródeł, intryguje nas, bez względu na to, czy pochodzimy z Francji, Wielkiej Brytanii czy Polski. Jest w tej książce jakaś uniwersalna prawda o nas – mówiła w wywiadzie Kobiela, znana również jako DK Welchman.
Klasyczną powieścią polskiego noblisty Władysława Reymonta zainspirowała się przez przypadek, kiedy słuchała audiobooka podczas pracy. Odkrywała w niej bowiem symbolikę, jakiej nie dostrzegła we wcześniejsze lekturze.
W filmie zobaczymy m.in. takie nazwiska, jak: Kamila Urzędowska, Robert Gulczyk, Julia Wieniawa, Maciej Musiał, Ewa Kasprzyk, Małgorzata Kożuchowska, Mirosław Baka czy Sonia Bohosiewicz.
Przypomnijmy, że poprzedni film twórców "Chłopów", czyli "Twój Vincent" miał premierę w 2017 roku. Wystąpili w nim m.in. Douglas Booth, Jerome Flynn, Robert Gulaczyk, Helen McCrory oraz Saoirse Ronan.
Animacja była nominowana do Oscara w 2018 roku w kategorii Najlepszy długometrażowy film animowany oraz w podobnej kategorii do Złotych Globów. Produkcja otrzymała dwa Złote Orły.
Twórcy "Chłopów" pracowali w ciężkich warunkach
Prace nad filmem zaczęły się już latem 2020 roku. Malarze zaczęli pracować w studiach w czterech krajach: Polsce, Serbii, Litwie oraz Ukrainie. Niestety proces został przerwany dwukrotnie przez pandemię COVID-19. Twórcy przyznali również, że prace nad adaptacją powieści Władysława Reymonta są bardziej wymagające niż te nad ich poprzednią produkcją.
– Technika, którą wybraliśmy, jest trudna i bardziej czasochłonna niż w przypadku "Twojego Vincenta". Mamy w filmie dużo dynamicznych ujęć i grupowych scen. Jednak rezultat, który osiągamy, przerasta nasze oczekiwania – opowiadał Wirtualnej Polsce Piotr Dominiak, dyrektor artystyczny studia BreakThru Films.
– Po dwuletniej pracy widzimy, że przeniesienie malarstwa inspirowanego Młodą Polską na duży ekran daje spektakularny efekt – dodał.
Prace nad filmem w kijowskim studiu zostały brutalnie przerwane przez wojnę w Ukrainie. Studio, w którym pracowali malarze, zostało zamknięte, a polscy artyści wrócili do domu. Niestety nie wszyscy twórcy z Ukrainy mieli taką możliwość, dlatego BreakThru Films ponownie uruchomiło studio, dającym tym samym pracę 15 malarzom i innym pracownikom.
– Na obecnym etapie produkcji nie jesteśmy w stanie pokryć kosztów zakupu i transportu agregatu. Chcielibyśmy natomiast przekazać sześć obrazów z filmu jako nagrody w kampanii, są to pierwsze obrazy z "Chłopów" na rynku – poinformował producent "Chłopów" Sean Bobbitt.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.