Netflix to jedyne stałe źródło dochodów, jakie pozostało eks-royalsom. W związku z tym nie dziwi, że Książę Harry szykuje się do nagrania kolejnego dokumentu we współpracy z platformą streamingową.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Książę Harry i Meghan Markle mieli opiewający na 20 mln dolarów kontrakt ze Spotify. W jego ramach ze znaczącym poślizgiem w sierpniu 2022 roku ukazał się podcast "Archetypes". Nie był on jednak zgodny z umową, gdyż eks-royalsi mieli go prowadzić razem, a tymczasem sama Meghan przeprowadzała wywiady z kobietami.
Jak już wiadomo, drugiego sezonu formatu nie będzie. Jeden z dyrektorów Spotify nazwał wyklętych członków brytyjskiej rodziny królewskiej "piep...nymi naciągaczami", czym najprawdopodobniej potwierdził również zerwanie z nimi współpracy.
Jedynym stałym źródłem dochodu pary został więc Netflix. Nie dziwi więc, że już niedługo na platformie pojawi się kolejna produkcja. Już w sierpniu na platformie ma pojawić się dokumentalny serial "Heart of Invictus", który opowie o zawodach sportowych dla weteranów wojennych, organizowanych przez Harry'ego.
Planowany jest również dokument o Afryce, która jest szczególnie bliskim sercu księcia krajem. W obu produkcjach, jeśli pojawi się Meghan, jej rola będzie marginalna ze względu na to, że w ostatnim czasie niemal każdy jej występ wywołuje hejt.
Przypomnijmy, że ostatnim wspólnym projektem Sussexów był sześcioodcinkowy serial "Harry i Meghan", w którym poruszono wiele kontrowersyjnych tematów. Produkcja nie została jednak najlepiej oceniona.
"Rodzina królewska źle nas traktowała, media są rasistowskie, bardzo się kochamy, chcemy wychować dzieci na zwykłych ludzi, musieliśmy uciec, bo Meghan skończyłaby jak Diana. Ciągle słyszymy tę samą śpiewkę, ale bez żadnych 'smaczków', bo księżna i książę muszą mieć przecież klasę" – pisała o serialu w swoim tekście dla naTemat Ola Gersz.
Kontrowersyjna książka "Ten drugi" ("Spare")
Przypomnijmy, że na początku tego roku premierę miała kontrowersyjna autobiograficzna książka księcia Harry'ego, czyli "Ten drugi" ("Spare"). Młodszy z synów króla Karola III nie miał problemu, żeby podzielić się w niej intymnymi szczegółami ze swojego życia.
Były książę Sussexu zdradził w niej m.in. szczegóły swojego pierwszego razu. Inicjację seksualną miał przeżyć w wieku 17 lat ze starszą od siebie kobietą, która "bardzo kochała konie i potraktowała go jak młodego ogiera".
Harry wspomina w niej to wydarzenie jako "upokarzający epizod". "Dosiadłem ją szybko, po czym dała mi klapsa w tyłek i przytrzymała mnie... jednym z moich błędów było pozwolenie na to, by stało się to na polu, tuż za ruchliwym pubem. Bez wątpienia ktoś nas widział" – opisywał książę.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.