
Prowadząc prześmiewczy serwis w sieci trzeba być bardzo ostrożnym. Przekonali się o tym ostatnio autorzy strony "TVN48", których z Facebooka nieoczekiwanie usunęła administracja portalu Marka Zuckerberga. Dlaczego takich problemów nie mają inne popularne strony satyryczne? - Żeby nie mieć problemów wystarczy zapoznać się z regulaminem Facebooka - mówi twórca "Faktoidu". - Nie można mieć świętości - twierdzą w "ASZdzienniku".
Czasami tylko ktoś napisze, że "ASZdziennik siedzi w kieszeni PO". Myślę, że ja bronię się w ten sposób, że nie mam świętości. I mogę za jednym razem wyśmiewać Platformę i PiS. To nie "TVN48", że zapomina się o jeden ze stron.
Śmiejemy się zarówno z partii rządzącej jak i z opozycji. Mimo kontrowersyjnych tematów przez dwa i pół roku istnienia profilu nie dostaliśmy ostrzeżenia od Facebooka, ani nie naraziliśmy się żadnej grupie osób. Żeby nie mieć problemów z fanpage’m wystarczy zapoznać się z regulaminem Facebooka.

