Aniela Bogusz, znana także jako Lil Masti lub Seksmasterka wraz ze swoim partnerem Tomkiem spodziewają się dziecka. Wiadomo, że na świat przyjdzie dziewczynka. Kontrowersyjna influencerka ostatnio urządziła baby shower, na którym miała zamiar ujawnić imię córeczki. Jednak jej kuzynka, czyli Mama Ginekolog wyprzedziła ją, ujawniając tę informację przed przyszłą mamą. Wywołało to burzę w sieci, a internauci ostro skrytykowali lekarkę.
Reklama.
Reklama.
Mama Ginekolog zaliczyła wpadkę? "Przestańcie kręcić dramę"
Ponad pół roku temu Aniela Bogusz, znana pod pseudonimem Lil Masti, poinformowała swoich obserwatorów na mediach społecznościowych o swojej ciąży. Od tego czasu, celebrytka regularnie dzieli się z fanami aktualizacjami na temat swojego stanu, w tym reakcjami rodziny na wiadomość o dziecku oraz filmem z badania ultrasonograficznego wykonanego przez posiadającą ogromne zasięgi w sieci Mamę Ginekolog.
W miony weekend była gwiazda amatorskich gal MMA zorganizowała przyjęcie z okazji nadchodzącego narodzin dziecka. Zapowiedziała, że to właśnie podczas baby shower jej obserwatorzy dowiedzą się, jakie imię otrzyma jej córka.
Jednak, zanim to nastąpiło, Nicole Sochacki-Wójcicka ujawniła to imię. Wywołało to kontrowersje w sieci. Internauci stwierdzili, że kiepskie zagranie z jej strony.
Podczas imprezy Lil Masti opublikowała zdjęcie, na którym potwierdziła, że dziewczyna otrzyma imię Aria. Czujni fani zauważyli, że informację tę jako pierwsza podała Mama Ginekolog.
"Mama ginekolog najpierw robi, a potem myśli"; "U Mamy Ginekolog już godzinę temu było niestety powiedziane" – wytknęli followersi Anieli.
Sochacki-Wójcicka nie pozostawiła tego bez komentarza. Stwierdziła, że internauci przesadzają i niesłusznie oskarżają ją o zepsucie niespodzianki. "Przestańcie kręcić dramę. Pierwsze co zrobiłam, to spytałam Anieli czy mogę to wrzucić" – zapewniła lekarka.
Lil Masti jest daleką kuzynką Mamy Ginekolog
Nicole Sochacki-Wójcicka na początku bieżącego roku znalazła się w centrum medialnej zawieruchy, kiedy podczas transmisji na żywo ujawniła, że przyjmuje pacjentki spoza kolejki, w tym rodzinę i przyjaciółki.
Narodowy Fundusz Zdrowia przeprowadził kontrolę w placówce i nałożył na szpital karę w wysokości 25 tys. zł, którą Mama Ginekolog zadeklarowała pokryć z własnej kieszeni. Zamieszanie przez wiele tygodni było komentowane w sieci przez rodaków, ale także przez znane osoby.
Lil Masti odwiedziła Mamę Ginekolog jakiś czas wcześniej. Aniela Bogusz potem musiała się tłumaczyć. W relacji na Instagramie wyjaśniła, jak umówiła się do sławnej ginekolog.
– Skontaktowałam się z nią. Umówiłyśmy się na pierwszą wizytę, na wyznaczony termin - pamiętam, że wtedy chyba czekałam około tygodnia... Tak więc, to nie jest tak, że ja wchodzę sobie "ej, siema, jestem bez kolejki". Ja zawsze, jak spotykam się z Nikolą, mam wyznaczony termin, przyjeżdżam punktualnie na wyznaczoną datę, na wyznaczoną godzinę do szpitala – przekonywała celebrytka.
Przypomnijmy, że panie są dalekimi kuzynkami. "Nicole jest moją kuzynką, ale mamy tak dużą rodzinę, że dopiero teraz się na żywo poznałyśmy" – pisała w styczniu Lil Masti na Instagramie.
"Twój dziadek, czyli mój wujek Wojtek, mieszkał jako młody chłopak razem z moimi dziadkami (...). Mój dziadek to był taki "ojciec rodziny", jako jedyny brat wspierał wszystkich synów swoich sióstr. Wojtek był właśnie synem jednej z tych sióstr" – tak Aniela objaśniała Nicole koligacje rodzinne.
Lil Masti powiedziała kuzynce, że jej ojciec Krzysztof jako dziecko marzył o ślubie ze starszą od niego o 10 lat Krystyną, czyli babcią Lil Masti. Mama Ginekolog przy okazji baby shower miała okazję poznać babcię Krysię oraz chrześnicę swojego taty, ciocię Elę.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.