Podczas Festiwalu Kół Gospodyń Wiejskich w Chełmnie doszło do eksplozji jednego z urządzeń do podgrzewania pierogów. W wyniku zdarzenia aż sześć osób trafiło do szpitala. Dwie kobiety są ciężko poparzone.
O zdarzeniu poinformowali dziennikarze "Gazety Wyborczej". Festiwal Kół Gospodyń Wiejskich w Chełmnie rozpoczął się w minioną niedzielę o 13:00. Do wypadku doszło półtorej godziny po tym, jak wystartowało wydarzenie.
O 14:30 na jednym ze stoisk gastronomicznych doszło do eksplozji podczas dolewania łatwopalnego płynu do urządzenia podgrzewającego pierogi. Zdarzenie miało miejsce na płycie tamtejszej starówki, gdzie prezentowano "Polskę od kuchni".
Chwilę później poszkodowanym pierwszej pomocy udzielali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej. Najbardziej poszkodowane są dwie kobiety w wieku 43 i 58 lat. One bowiem stały najbliżej urządzenia, przez co zapaliły się ich ubrania.
Jak ustaliła "Wyborcza", ratownicy zdiagnozowali u nich rozległe oparzenia drugiego stopnia, które objęły od 5 do 35 proc. powierzchni ciała. Ich stan jest jednak stabilny.
Siła eksplozji była na tyle duża, że do szpitala trafiły jeszcze cztery inne kobiety. Na szczęście nie odnotowano u nich zagrożenia życia, jednak wciąż są to poważne poparzenia rąk i nóg. Karetki zabrały poparzone osoby do placówek medycznych w Chełmnie, Grudziądzu i Świeciu.
Akcja ratownicza zakończyła się o godz. 15.40, a miejsce zdarzenia zabezpieczyli funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie. Teraz trwa ustalanie wszystkich okoliczności zdarzenia. Wszystko jednak wskazuje na to, że mieliśmy do czynienia z nieszczęśliwym wypadkiem.
Zobacz także