W niedzielnym (30 lipca) wydaniu "Wiadomości" TVP wyemitowano materiał zatytułowany: "Jak sądy traktują celebrytów". Autorem był Krzysztof Nowina Konopka. Michał Adamczyk, zapowiadając przygotowany segment, wspomniał o niedawnym wywiadzie Jerzego Stuhra, który wywołał burzę.
– Tak naprawdę nic nie zrobiłem, więc wewnętrznie jestem kompletnie czysty. Oczywiście denerwują mnie pomówienia i stosunek prokuratury do mojej osoby, która proponowała coraz wyższe kary i chciała mnie zjeść. Pan Ziobro ścigał pół roku. Powiedzieli, że będą to robić do końca, a ja się zastanawiam: po co? To wręcz filmowa sytuacja, ale chciałbym, żeby już się skończyła – stwierdził aktor.
Zacytowano reakcję Ziobry. "Jechał pijany, potrącił człowieka, ale 'denerwują go pomówienia', bo przecież 'nic nie zrobił' i 'jest wewnętrznie kompletnie czysty'. Stuhr to esencja polskich pseudoelit przekonanych o swojej wyjątkowości i stania ponad prawem" – napisał na Twitterze.
Na wątku Stuhra materiał w "Wiadomościach" się nie skończył. Wypunktowano też przewinienia innych znanych osobistości m.in. Piotra Najsztuba, Piotra Kraśki czy Beaty Kozidrak.
"Ludzie ze środowisk celebrytów mają wyraźny problem nie tylko z alkoholem, ale przede wszystkim z respektowaniem obowiązującego prawa. Większość z nas ma problem z kuriozalnie łagodnymi wyrokami dla celebrytów" – ocenił.
W dalszej części pochylono się już nad konkretnymi przykładami, przeplatając je z fragmentami wywiadu, konkurencyjnych "Faktów" TVN czy ujęciami z posiedzenia sądu.
"Piotr Najsztub, który potrącił na pasach kobietę, został uniewinniony. Piosenkarka Beata Kozidrak za jazdę z dwoma promilami alkoholu dostała pół roku prac społecznych, a gwiazda TVN Piotr Kraśko 100 tysięcy złotych grzywny za sześć lat prowadzenia samochodu bez prawa jazdy. To niespełna 1,4 tysiąca złotych kary za miesiąc jazdy bez uprawnień. Niektórym wolno więcej" – podsumowano.
Zobacz także