Kierowca zrobił to na 300 metrach jazdy. Dostał 40 punktów karnych i 4 tys. zł mandatu
Dominika Stanisławska
01 sierpnia 2023, 11:39·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 01 sierpnia 2023, 11:39
300 metrów. Tyle potrzebował 33-letni kierowca, aby kilkukrotnie złamać przepisy oraz otrzymać mandat w wysokości 4 tys. złotych i 40 punktów karnych. Pracę na mandat rozpoczął od wyprzedzania na przejściu dla pieszych.
Reklama.
Reklama.
W niedzielę tj. 30 lipca policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego na drodze wojewódzkiej 886 na wysokości miejscowości Grabownica Starzeńska zatrzymali 33-letniego kierowcę. Mężczyzna wykonał manewr wyprzedzania w niedozwolonym miejscu. Na tym nie poprzestał.
Przejechał 300 metrów. Dostał 4 tys. zł mandatu i 40 punktów karnych
Jak przekazała drogówka, kierowca rozpoczął manewr wyprzedzania innego pojazdu na przejściu dla pieszych. Następnie dokonał tego samego wykroczenia, ale na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką 835 i tuż za nią. W sumie dopuścił się wykroczenia aż trzykrotnie.
"By złamać tyle przepisów, potrzebował przejechać jedynie około 300 metrów" - podała Komenda Powiatowa Policji w Brzozowie. Według funkcjonariuszy to przejaw ignorancji przepisów ruchu drogowego.
Policjanci zatrzymali 33-letniego kierowcę i ukarali go trzema mandatami karnymi. Według przepisów o ruchu drogowym za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych lub przed nim pierwszy raz zagrożony jest karą 1500 złotych a recydywa to już 3000 złotych.
Do tego dochodzą punkty karne. Pierwszy raz to 15 z nich. W sumie mężczyzna uzbierał aż 40 punktów. Konsekwencją takiego zachowania było zabranie mu prawa jazdy.
Niebezpieczne manewry kierowców
To nie pierwszy raz, kiedy kierowca nie zachował szczególnej ostrożności przed przejściem dla pieszych. Na początku lipca w Łodzi mężczyzna kierujący pojazdem przejechał tuż przed pieszym, czym zmusił go do cofnięcia się na chodnik. Wtedy, według policjantów, kierujący dopuścił się dwóch wykroczeń, czyli nieustąpienia pierwszeństwa pieszemu oraz wyprzedzania przed przejściem dla pieszych.
Innym przykładem ignorowania przepisów drogowych był 27-letni kierowca, który w Lublinie, w terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 80 km/h. Poza przekroczeniem prędkości mężczyzna wyprzedzał też inne pojazdy w niedozwolonym miejscu. Kierowca dostał 4500 zł mandatu i 45 punktów karnych.
Zgodnie z polskim prawem maksymalnie można dostać 24 punkty karne, pod warunkiem że kierowca ma prawo jazdy dłużej niż rok. Każdy kolejny punkt skutkuje utratą "prawka".