Pod koniec lipca media obiegła informacja o śmierci Sinéad O'Connor. Wiadomo już, gdzie zostanie pochowana legendarna wokalistka. Spocznie blisko swojego domu w Irlandii. Przekazano szczegóły dotyczące pogrzebu. Zwrócono się też z apelem do fanów.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Independentpodaje, że artystka zostanie pochowana w Irlandii8 sierpnia 2023 roku. Poinformowano, że procesja z jej ciałem ruszy z Harbour Bar w mieście Bray i przejdzie aż do Strand Road. Właśnie w tamtych okolicach znajdował się dom Sinéad O'Connor.
To miejsce było bardzo ważne dla wokalistki. Spędziła tam 15 lat swojego życia. "Uwielbiała mieszkać w Bray i mieszkających tam ludzi" – przekazali jej najbliżsi. Dlatego właśnie w jej rodzinnych stronach odbędzie się ostatnie pożegnanie.
Wspomniano również o "prośbie do fanów", aby ci ustawili się wzdłuż wybrzeża, gdzie będzie odbywał się pożegnalny orszak. Sama uroczystość ma mieć charakter prywatny, ale fani, choć w taki sposób mogą oddać jej hołd.
Śmierć Sinéad O'Connor
O odejściu Sinéad O'Connor świat dowiedział się 26 lipca 2023 roku. Wiadomo było, że artystka od lat zmagała się z problemami zdrowotnymi, a w zeszłym roku spotkała ją też osobista tragedia – samobójcza śmierć jej syna.
John Thompson, prokurator okręgu London Inner South z zakładu medycyny sądowej w Southwark, w minionym tygodniu przekazał mediom, że sekcja zwłok O'Connor została zakończona. Na raport uwzględniający dokładną przyczynę śmierci piosenkarki trzeba będzie poczekać nawet kilka tygodni.
Nie wiadomo jednak, czy opinia publiczna będzie mogła poznać szczegóły raportu. Jak się okazuje, informacje z raportu mogą być ujawnione tylko "w przypadku wszczęcia śledztwa w sprawie jej śmierci". Obecnie nie toczy się w tej sprawie żadne postępowanie.
Co ważne, funkcjonariusze policji, którzy wcześniej zabrali głos w sprawie okoliczności śmierci piosenkarki, zaznaczyli, że "nie jest traktowana jako podejrzana".
"Policja została wezwana w środę 26 lipca o godz. 11.18 w związku z otrzymaną informacją o niereagującej na bodźce kobiecie pod adresem mieszkalnym w obszarze SE24 (kod pocztowy w południowo-wschodnim Londynie). Funkcjonariusze przybyli na miejsce. 56-letnia kobieta została uznana za zmarłą na miejscu zdarzenia" – brzmiało oświadczenie, cytowane przez m.in. portal Independent.
Przypomnijmy, że Sinéad O'Connor na początku lat 90. zdobyła szczyty list przebojów utworów przebojem "Nothing Compares 2 U". Świat jednak zapamiętał ją też z powodu jej występu w 1992 roku w programie "Saturday Night Live", gdziepodarła zdjęcie Jana Pawła II.
Był to jej protest przeciwko tuszowaniu pedofilii w Kościele katolickim. Za ten czyn spotkała ją nienawiść społeczeństwa i wieloletni ostracyzm. W 1999 roku porzuciła kościół, w ostatnich latach podjęła decyzję o konwersji na islam.
Artystka nie bała się też mówić głośno o swoim stanie zdrowia. Cierpiała na wiele zaburzeń psychicznych, w tym na zaburzenia afektywne dwubiegunowe (ChAD), borderline i depresję.
W styczniu 2022 roku jej syn popełnił samobójstwa. Miał 17 lat. Dla piosenkarki to był cios, z którym nie potrafiła sobie poradzić.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.