Do sądu wpłynął akt oskarżenia ws. zabójstwa noworodka na Wilanowie
Do sądu wpłynął akt oskarżenia ws. zabójstwa noworodka na Wilanowie Fot. Stanislaw Bielski/REPORTER

Ciąg dalszy głośnej sprawy zabójstwa noworodka na warszawskim Wilanowie z września 2022 roku. Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko matce dziecka.

REKLAMA

Akt oskarżenia ws. zabójstwa noworodka w Warszawie

Na początku sierpnia prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko 33-letniej Magdalenie D.-M.

Jak poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna, akt oskarżenia obejmuje trzy czyny: zabójstwo miesięcznej dziewczynki, usiłowanie zabójstwa chłopców w wieku 3 i 9 lat, jak również spowodowanie u nich obrażeń na okres poniżej 7 dni.

W toku śledztwa 33-latka przyznała się do zarzucanych jej czynów i złożyła wyjaśnienia. Na wniosek prokuratora przeprowadzono również obserwację psychiatryczną podejrzanej. Biegli orzekli, że w chwili popełnienia zarzucanego jej czynu kobieta była poczytalna i może odpowiadać przed sądem.

Tragedia na Wilanowie

Do wydarzeń, o których mowa, doszło we wrześniu zeszłego roku w warszawskiej dzielnicy Wilanów. W jednym z bloków przy Al. Wilanowskiej znaleziono w środku nocy zwłoki noworodka oraz dwójkę dzieci z obrażeniami ciał. Alarm podniósł 9-latek, który wysłał do swojej babci SMS o treści "mama chce nas pozabijać". Babcia skontaktowała się ze szwagrem podejrzanej, który zawiadomił policję. Dziadkowie i stryj przyjechali na miejsce i nie mogli się dostać do mieszkania, ponieważ drzwi były zamknięte. Ostatecznie starszy brat zabitej dziewczynki zrzucił klucze przez balkon. Niedługo potem nadjechali funkcjonariusze.

Oprócz martwego noworodka z ranami kłutymi, w mieszkaniu przebywała jeszcze dwójka dzieci z obrażeniami ciała – trzylatek miał stłuczoną głowę, a na szyi dziewięciolatka była rana cięta. Chłopcy trafili do szpitala w stanie poważnym, ale niezagrażającym życiu.

W momencie znalezienia dzieci matki nie było w domu. Jak się okazało, przed zabójstwem miesięcznego dziecka Magdalena D.-M. pokłóciła się ze swoim mężem. Mężczyzna w wyniku awantury opuścił mieszkanie, a kobieta została sama z dziećmi.

W akcję poszukiwawczą zostały zaangażowane psy tropiące. Po kilku godzinach udało się odnaleźć kobietę, która znajdowała się na terenie cmentarza w Starych Babicach.