Na początku miało być jedno pytanie o relokację uchodźców, ale Unia bardzo szybko pokazała Polakom, że to od PiS zależy, czy kraj nad Wisłą obejmie ten program. Dlatego też, jak nieoficjalnie ustalił Polsat News, obóz rządzący chce dołożyć kilka innych pytań. Być może dlatego, żeby organizacja referendum miała większy sens. Czego będą one dotyczyły?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Weź udział w wyborach!!! Kierując się treścią otrzymanej właśnie pozytywnej opinii Państwowej Komisji Wyborczej, co do proponowanego terminu wyborów do Sejmu i Senatu, podjąłem decyzję o zarządzeniu tych wyborów na dzień 15 października 2023 roku. Przyszłość Polski jest sprawą każdego z nas! Korzystaj ze swoich praw!" – napisał w poście prezydent Andrzej Duda.
Chwilę później ta informacja pojawiła się także na stronie jego Kancelarii. "Prezydent RP Andrzej Duda postanowieniem z dnia 8 sierpnia 2023 r. zarządził wybory do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej" – brzmi treść opublikowanego komunikatu.
Wybory i referendum
Wybór 15 października nie jest przypadkowy. To Dzień Papieski ustanowiony ku czci Jana Pawła II. Politycy PiS liczą, że fakt ten przyciągnie do kościołów wiernych, którzy później pójdą do lokali wyborczych, a te podczas jesiennych wyborów mają być umiejscawiane także w sąsiedztwie świątyń.
Ale lokale wyborcze przy kościołach w Dzień Papieski to nie jest jedyny fortel obozu rządzącego, żeby zwiększyć frekwencję głównie swoich wyborców. Mowa o zapowiedzianym przez Jarosława Kaczyńskiego referendum, w którym prezes PiS chciał zapytać Polaków o przymusową relokację uchodźców.
Czytaj także:
I chociaż teza dotycząca zadania takiego pytania został już na samym początku obalona przez instytucje europejskie, które podkreśliły, że to w rękach polskiego rządu jest decyzyjność ws. relokacji uchodźców. Wystarczy, że PiS poprosi UE o wyłączenie z tego programu i zostanie to Polsce zagwarantowane ze wzgląd na przyjęcie ponad 2 milionów uchodźców z Ukrainy.
Ale obóz rządzący nie odpuszcza i według nieoficjalnych ustaleń Polsat News chce dołożyć kilka innych pytań, które zostaną zaprezentowane na posiedzeniu Sejmu 16-17 sierpnia. Poza pytaniem o przymusową relokację migrantów PiS chce poruszyć także trzy inne kwestie.
Według Polsat News mogą one dotyczyć wieku emerytalnego, ale PiS rozważa także konkretnie pytania skierowane do rolników. O pytania w referendum zapytano rzecznika rządu. Piotr Müller przyznał, że możliwe jest, że będzie ich więcej.
– Trwają dyskusje na ten temat. Na ten moment jest to jedno dotyczące przymusowej relokacji, a właściwie blokady przymusowej relokacji – wyjaśnił rzecznik rządu.