Prof. Bartoś o reakcji na abdykację papieża: Kult jednostki jak za Stalina

Michał Gąsior

12 lutego 2013, 08:46·1 minuta czytania

Publikacja artykułu: 12 lutego 2013, 08:46

"Jestem zmęczony tą serią pochwał i peanów. Kult jednostki, jak za Stalina. Nikt nie zająknął się o krytyce pontyfikatu" – powiedział na antenie Radia ZET prof Tadeusz Bartoś

Prof. Tadeusz Bartoś jest zmęczony komentarzami po decyzji papieża Benedykta XVI o abdykacji Fot. Bartosz Bobkowski / Agencja Gazeta

Reklama.

Michał Gąsior

W studiu Radia ZET o ocenie pontyfikatu Benedykta XVI prof. Bartoś dyskutował z Marcinem Przeciszewskim, prezesem Katolickiej Agencji Informacyjnej. Przeciszewski nie zgodził się ze stwierdzeniem swojego rozmówcy, że konieczna jest krytyka działalności papieża.

"Prosta obserwacja faktów pokazuje, że to był ważny pontyfikat nakierowany na współczesność. Inicjatywa Dziedziniec Dialogu, wielkie debaty ludzi wierzących z niewierzącymi w poszukiwaniu wspólnych wartości, wspaniałe encykliki, miłość, nadzieja. To świadczy o doskonałym wyczuciu współczesności" – skomentował. Zdaniem prezesa KAI decyzja Benedykta XVI o abdykacji jest odważna i godna szacunku.

Czytaj także: Benedykt XVI rezygnuje. Piotr Szumlewicz: "Mógł oczyścić Kościół, ale musiałby powiedzieć źle o Janie Pawle II" [wywiad]

Goście Radia ZET spierali się też o pedofilię w Kościele i działania Watykanu wymierzone w ten problem. "Ratzinger od 1999 roku wiedział o pedofilii w amerykańskim Kościele. Nic nie zrobił" – przekonywał prof. Bartoś. "Nie zgadzam się, walczył" – odpowiedział Przeciszewski.

Źródło: radiozet.pl

Reklama.