Muniek Staszczyk z zespołem T. Love uświetnił poniedziałkowy koncert na Top of The Top Sopot Festivalu. Dla publiczności w Operze Leśnej i przed telewizorami wykonał swoje największe hity. Oprócz wokalu uwagę przyciągnęła jeszcze jego... koszulka z nietypowym napisem.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Za nami pierwszy dzień festiwalu w Sopocie. 21 sierpnia na scenie w Operze Leśnej pojawiły się znane muzyczne gwiazdy m.in. Michał Szpak, Margaret, Natalia Przybysz, Kombii oraz T. Love.
Muniek z wulgarnym napisem na Top of The Top Sopot Festival
Ostatnia z wymienionych grup wykonała takie przeboje jak: "Warszawa", "I Love you" czy "King". Publiczność pomagała 59-letniemu Muńkowi Staszczykowi w śpiewie. W pewnym momencie muzyk zdjął kurtkę i oczom widzów ukazał się jego T-shirt z wulgarnym hasłem.
Na przodzie Muniek miał nadrukowany napis "zdrowo je***ty", a pod nim widniała grafika kolorowego jednorożca. Z tyłu natomiast można było przeczytać "Lej mi pół 0,5".
Co ciekawe, muzyk już wcześniej na swoim instagramowym koncie zdradził, skąd ma taką koszulkę i zapowiedział swój występ w Sopocie. "Dziękuję mojemu fanowi z Kołobrzegu za zaj***ą koszulkę, którą dostałem po koncercie. Oglądajcie nas jutro w Sopocie na Top Of The Top!" – zachęcał Muniek Staszczyk.
Dodajmy, że Muniek Staszczyk nie boi się mówić głośno swoich opinii, nawet tych kontrowersyjnych. Ostatnio, będąc gościem Odety Moro w podkaście "Onet Rano" zabrał głos w temacie polityki i nadchodzących wyborów.
"Uważam, że wszystko jest w naszych rękach. Mimo wszystko jest to kraj demokratyczny" – poinformował muzyk. Podkreślił, że jeśli ktoś postanowi nie odda swojego głosu, popełni ogromny błąd.
Staszczyk zwrócił uwagę, że przyszłość naszego kraju zależy tylko od obywateli. Mimo wszystko przyznał, że nie wie na kogo odda swój głos. Wie za to, na którą partię z pewnością nie zagłosuje.
"Na pewno nie zagłosuję na PiS, bo nigdy na nich nie zagłosowałem"– przyznał. Staszczyk zwrócił uwagę na fakt, że w obrębie jego głównych zainteresowań leży muzyka, a nie polityczne idee. W odpowiedzi na to dziennikarka wspomniała o Pawle Kukizie, przyznając, że jego idee już dawno legły w gruzach.
Muzyk bez zastanowienia dodał, że jego kolega z branży, wiele stracił, wymieniając scenę muzyczną na polityczną. "W sumie mi trochę żal Pawła. Myślę, że stracił wiarygodność wśród fanów, ale to jest jego wybór" – podsumował Muniek Staszczyk.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.